Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-07, 22:00 Autor: PAP

ME w ampfutbolu - przed Polakami mecz o brązowy medal w Evian

Reprezentacja Polski w ampfutbolu zagra w mistrzostwach Europy we francuskim Evian o brązowy medal. W piątek biało-czerwoni przegrali w półfinale z Turcją 1:5. Ich rywalami w ostatnim meczu będą Anglicy.

Turcja – Polska 5:1 (2:0)


Bramki: dla Turcji - Muhammet Yegen (11), Rahmi Ozcan (22), Seyhmus Erdinc (27), Serkan Dereli (30), Erdinc Seyhmus (46); dla Polski - Kamil Grygiel (44).


Polska: Igor Woźniak - Marcin Oleksy, Dominik Abramczyk, Bartosz Łastowski, Jakub Kożuch, Kamil Grygiel, Krystian Kapłon.


Rezerwowi: Maciej Materac, Łukasz Miśkiewicz - Adrian Bąk, Mateusz Warakomski, Rafał Bieńkowski, Łukasz Mazurowski, Kamil Rosiek.


Turcja: Bulent Cetin - Fuat Tastan, Alican Kuruyamac, Erdinc Seyhmus, Muhammet Yegen, Serkan Dereli, Omer Guleryuz.


Rezerwowi: Erdi Arslan, Furkan Arslan - Fatih Senturk, Rahmi Ozcan, Emin Tiryaki, Savas Kaya, Baris Telli, Kemal Gules.


Polacy w poprzednich meczach nie stracili ani jednej bramki. W fazie grupowej wygrali z Grecją, Szkocją oraz Niemcami i do play off awansowali z pierwszego miejsca z bilansem bramkowym 28:0. W czwartek w ćwierćfinale jeszcze dołożyli do dorobku trzy gole pokonując Irlandię 3:0.


Od początku spotkania półfinałowego z Turcją to Polacy byli stroną dominującą, ale nie potrafili zamienić tego na bramkę. W siódmej minucie mocny strzał z rzutu wolnego oddał Bartosz Łastowski, piłka zaplątała się między piłkarzami obu drużyn, a finalnie Kamil Grygiel nie trafił w piłkę. Cztery minuty później dwa szybie podania w poprzek boiska i niepilnowany Muhammet Yegen otworzył wynik meczu.


Był to pierwszy stracony przez Polaków gol podczas europejskiego czempionatu. W 22. minucie Turcy znów przyspieszyli, szybko przedostali się pod polską bramkę i na 2:0 trafił Rahmi Ozcan. Jednak to znów był jeden z nielicznych ataków rywali w pierwszej połowie.


Niecałe dwie minuty po przerwie Omer Guleryuz świetnie wypatrzył Seyhmusa Erdinca i zagrywając do niego piłkę. Chwilę później Guleryuz znów zabawił się z polską defensywą. Zakręcił piłką, po czym zagrał ją do Serkana Derelego, który pokonał Igora Woźniaka.


Polakom pozostało zaryzykować i spróbować odrobić straty. Ale gola udało się zdobyć tylko jednego. W 44. minucie po błędzie tureckiego bramkarza Furkana Arslana długie podanie Kamila Rośka wykorzystał Kamil Grygiel strzelając honorowego gola.


Ostatnie słowo należało do rywali. Erdinc Seyhmus w 46. minucie znalazł się w sytuacji sam na sam z Igorem Woźniakiem i pokonał go, ustalając wynik na 5:1. Turcja, podobnie jak przed czterema laty, stanie przed szansą obrony mistrzowskiego tytułu, a Polakom pozostanie walka o trzeci z rzędu brązowy medal Euro.


"Wyszliśmy tak naprawdę na pierwsze 15 meczu. Kontrolowaliśmy spotkanie do pierwszej bramki, a potem spanikowaliśmy. Na początku drugiej połowy dostaliśmy jeszcze dwa gole i było już bardzo trudno" - powiedział po meczu Krystian Kapłon.


"Pojawiły się błędy indywidualne – gubiliśmy krycie, dużo graliśmy 1 na 1, Turcy nas wyprzedzali, a u nas zawodziła momentami komunikacja. Jesteśmy jednak gotowi na walkę do końca. Przyjechaliśmy po medale i z medalami chcemy wrócić. Jesteśmy zdeterminowani, by przywieźć do kraju brąz" - przyznał Mateusz Warakomski.


"Przyjechaliśmy po złoty medal. Jak widać, był on poza naszym zasięgiem, ale jestem przekonany, że nie wrócimy z pustymi rękoma. Musimy powalczyć jeszcze jeden cały mecz i pokazać, że szybko dźwigamy się po porażce. Tak jak zwykle bywało, szybko poprawiamy błędy" - dodał Kapłon.


W meczu o trzecie miejsce biało-czerwoni zmierzą się w sobotę z Anglią, która przegrała w półfinale z Hiszpanią 1:2. W finale tego samego dnia Turcja zagra z Hiszpanią. (PAP)


jej/ af/


Kraj i świat

2024-07-06, godz. 03:50 Iran/ Były minister zdrowia Masud Pezeszkian prowadzi w drugiej turze wyborów prezydenckich Frekwencja w drugiej turze przyspieszonych wyborów prezydenckich w Iranie przekroczyła 49 proc. Głosowało ponad 30 mln Irańczyków - poinformowały władze… » więcej 2024-07-06, godz. 03:10 Kosowo/ Premier dla „NYT”: niech nikt nie wątpi w NATO; Sojusz uratował mój naród Nikt nie powinien wątpić w siłę i znaczenie NATO, które 25 lat temu uratowało mój naród - napisał premier Kosowa Albin Kurti w tekście autorskim opublikowanym… » więcej 2024-07-06, godz. 02:00 Kanada/ Polonijne problemy z unijną bazą danych o dokumentach tożsamości Unijna baza wzorów dokumentów tożsamości PRADO ma ułatwiać weryfikację dokumentów na terenie Unii Europejskiej. Potrafi jednak stwarzać trudności, o… » więcej 2024-07-06, godz. 01:30 Słowacja/ Pierwsze wystąpienie publiczne premiera Roberta Fico od czasu zamachu 15 maja Premier Słowacji Robert Fico wyraził uznanie dla działań premiera Węgier Viktora Orbana, który w tych dniach złożył wizyty w Kijowie i Moskwie. W piątek… » więcej 2024-07-06, godz. 01:10 ME 2024 - Portugalia - Francja 0:0 po dogrywce, karne 3-5 (opinie) Po meczu Portugalia - Francja (0:0, karne 3-5) powiedzieli: Roberto Martinez (trener reprezentacji Portugalii): 'Zagraliśmy dobrze i stworzyliśmy wiele okazji… » więcej 2024-07-06, godz. 01:10 ME 2024 – media w Portugalii po porażce z Francją: nie wykorzystaliśmy naszego potencjału Piłkarze Portugalii nie wykorzystali swojego potencjału i przewagi, którą mieli podczas ćwierćfinału mistrzostw Europy przeciwko Francji - oceniają portugalskie… » więcej 2024-07-06, godz. 00:40 Paryż - kapitan reprezentacji Finlandii koszykarzy Salin: może zagram w polskim klubie (wywiad) „Może zagram w polskim klubie” - mówi w wywiadzie dla PAP 33-letni Sasu Salin, kapitan reprezentacji Finlandii koszykarzy, która po wyeliminowaniu ekipy… » więcej 2024-07-06, godz. 00:40 Paryż - kapitan reprezentaji Finlandii koszykarzy Salin: może zagram w polskim klubie (wywiad) „Może zagram w polskim klubie” - mówi w wywiadzie dla PAP 33-letni Sasu Salin, kapitan reprezentacji Finlandii koszykarzy, która po wyeliminowaniu ekipy… » więcej 2024-07-06, godz. 00:30 ME 2024 - francuskie media po meczu z Portugalią: przełamana klątwa karnych 'Przełamana klątwa karnych' - podkreślił największy francuski dziennik sportowy 'L'Equipe' w relacji z ćwierćfinałowego meczu piłkarskich mistrzostw Europy… » więcej 2024-07-06, godz. 00:20 ME 2024 - karni pechowcy (dokumentacja) Portugalczyk Joao Felix dołączył do grona piłkarzy, którzy nie wykorzystali rzutu karnego w seriach decydujących o rozstrzygnięciach podczas mistrzostw… » więcej
96979899100101102
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »