Kontrolowanie granie może być metodą leczenia osób uzależnionych od hazardu
W trakcie czwartkowej konferencji prasowej, zatytułowanej "Kontrolowane granie w gry hazardowe – ocena wiedzy i postaw profesjonalistów i pacjentów. Rekomendacje dla poszerzenia oferty terapeutycznej", zaprezentowano wyniki badań Instytutu Psychiatrii i Neurologii (IPIN), prowadzonych w latach 2022-2023.
Jak podkreślono w trakcie spotkania, dotychczas głównym celem leczenia osób uzależnionych od gier hazardowych była całkowita abstynencja. Jednak w ostatnim czasie do badań w tej dziedzinie dotarły trendy z innym dziedzin lecznictwa uzależnień. Na przykład badacze zajmujący się problematyką leczenia alkoholizmu opracowali nową metodę walki z tą chorobą - drogą niecałkowitej abstynencji.
Specjaliści zwrócili uwagę, że wiele osób nie decyduje się na leczenie swojego uzależnienia od hazardu z powodu dominacji metody całkowitej abstynencji i braku alternatywy dla tej metody, która umożliwiałaby dalsze chociaż częściowe granie. Zaznaczyli, że niektórzy cenią emocjonalne i społeczne korzyści, jakie niesie ze sobą hazard. Według badania Dowlinga i Smitha z 2007 r., przytoczonego w trakcie spotkania, wiele osób szuka alternatywnych metod leczenia ze względu na przekonanie, że całkowita abstynencja może okazać się za trudna, co czyni ją nierealistyczną. Jak podkreślono, do tej pory w Polsce osoby uzależnione od hazardu nie miały możliwości skorzystania z innej metody leczenia.
Celem badania "Kontrolowane granie w gry hazardowe – ocena wiedzy i postaw profesjonalistów i pacjentów. Rekomendacje dla poszerzenia oferty terapeutycznej" było stworzenie rekomendacji dla wdrażania programów ograniczających grę. W tym celu dr hab. Katarzyna Dąbrowska i dr hab. Łukasz Wieczorek przeprowadzili ocenę wiedzy lekarzy i pacjentów na ten temat oraz ich gotowości do uczestnictwa w tych programach.
Badanie przeprowadzone przez polskich badaczy miało charakter jakościowy, czyli polegało na skupieniu się na wyjaśnieniu, dlaczego tak się dzieje. Analiza ukazała sceptyczne podejście zapytanych osób do możliwości leczenia metodą kontrolowanego grania. Jednak wielu respondentów podkreśliło, że plusem będzie zostawienie pacjentowi możliwości zdecydowania się na taki cel leczenia. Na podstawie danych zebranych podczas badania stwierdzono również, że lekarze i pacjenci nie posiadają wystarczającej wiedzy na temat tej metody leczenia.
W ramach rekomendacji do wdrażania "Programu kontrolnego grania w gry hazardowe" przygotowano wytyczne dotyczące m.in. adresatów programu oraz zasad kontrolowanego grania związanych ze środkami finansowymi i poświęcanym czasem na hazard. Do adresatów programu zaliczono: osoby młode, u których uzależnienie jeszcze nie jest bardzo zaawansowane; osoby na początkowym etapie uzależnienia, których problemy jeszcze nie są bardzo nasilone; osoby, które dysponują zasobami społecznymi, finansowymi i intelektualnymi, by utrzymywać założone ograniczenia (sprawnie funkcjonowanie psychospołeczne) oraz osoby posiadające wsparcie społeczne.
Podkreślono, że ten program nie będzie skierowany do osób, które są silnie uzależnione i u których gra bardzo negatywnie wpływa na ich życie społeczne, osobiste czy zawodowe; osoby cierpiące na inne uzależnienia czy choroby psychiczne lub osoby, które już kiedyś próbowały odebrać sobie życie.
Wśród zasad dotyczących środków finansowych i ograniczania czasu poświęcanego na hazard znalazły się m.in.: określanie wysokości części dochodów miesięcznych, jakie można przeznaczyć na hazard; ustalenie limitów finansowych, gra na niskich stawkach, gra tylko za gotówkę; wyznaczenie konkretnych dni na grę, unikanie codziennego grania oraz zadbanie, aby hazard nie był jedyną formą wypoczynku i spędzania czasu wolnego. Wśród dodatkowych zasad znalazły się zalecenia, aby uwzględniać sytuacje, kiedy należy nie grać oraz informowanie o grach z mniejszym potencjałem uzależniającym.
Dr hab. Katarzyna Dąbrowska oraz dr hab. Łukasz Wieczorek przedstawili możliwe korzyści i ograniczenia związane z uruchomieniem programu kontrolowanego grania w gry hazardowe. Do korzyści zaliczyli zachęcenie do leczenia osób, których nie przekonuje metoda całkowitej abstynencji, zróżnicowane cele terapii i możliwość ich zmiany w jej trakcie; leczenie mogłoby również przynieść pacjentom pozytywne umiejętności oraz mogliby oni za pomocą tej terapii poprawić swoją sytuację materialną. Do ograniczeń polscy naukowcy zaliczyli możliwość jeszcze większego uzależnienia poprzez dalszą grę, dylemat wspierania osób grających w ich nałogu poprzez dalszą grę, brak możliwości kontrolnych oraz trudności w utrzymywaniu ustalonych limitów.(PAP)
Ewa Kaczorowska
ek/ bar/