To drugi wielkoszlemowy triumf Siegemund w mikście, poprzednio w 2016 roku w US Open (w parze z Chorwatem Mate Pavicem). Była też mistrzynią US Open w deblu w 2020 roku.

Natomiast Roger-Vasselin po raz pierwszy odniósł taki sukces w grze mieszanej, a w 2014 roku Francuz zwyciężył w Paryżu w deblu.

"To była decyzja podjęta w ostatniej chwili. Nie planowałam tutaj występować w grze mieszanej, ponieważ grałam także w singlu i deblu. Edouard napisał do mnie SMS-a dwie godziny przed ostatecznym terminem zgłoszeń. Zawsze chciałam z nim zagrać, ale jakoś nie wychodziło mi to. Wtedy pomyślałam, że nie mogę odmówić. Jest wreszcie wolny i chce zagrać, więc myślę, że to była dobra decyzja" – powiedziała Siegemund podczas ceremonii wręczenia nagród.

Krawczyk i Skupski przegrali swój drugi wielkoszlemowy turniej z rzędu. Na początku roku w Australian Open musieli uznać wyższość Jana Zielińskiego i Su-Wei Hsieh.

W obecnej edycji French Open Polak i Tajwanka odpadli w półfinale, przegrywając... właśnie z Krawczyk i Skupskim 1:6, 7:6 (7-2), 4-10.

Wynik finału miksta:

Laura Siegemund, Edouard Roger-Vasselin (Niemcy, Francja, 2) - Desirae Krawczyk, Neal Skupski (USA, W. Brytania, 4) 6:4, 7:5.(PAP)

bia/ pp/