W. Brytania/ Szef rządu Walii przegrał głosowanie nad wotum nieufności
Gething objął urząd pierwszego ministra Walii zaledwie 11 tygodni temu - 20 marca - cztery dni po tym, jak wygrał wybory na stanowisko lidera walijskiej gałęzi Partii Pracy. Stał się tym samym pierwszym w historii czarnoskórym szefem rządu w Europie. 50-letni Vaughan urodził się w Zambii, jako syn Walijczyka i Zambijki, ale gdy miał dwa lata, jego rodzina przeniosła się do Wielkiej Brytanii.
Główną przyczyną złożonego przez walijską gałąź Partii Konserwatywnej wniosku były dotacje w łącznej wysokości 200 tys. funtów, które Gething przyjął kilka lat temu od firm będących własnością biznesmana dwukrotnie skazanego za zrzut śmieci na terenach chronionych, i tego lobbował na rzecz tych firm. Dodatkowo niedawno wyszło na jaw, że jako minister zdrowia podczas pandemii Covid-19 skasował wiadomości z rządowej grupy, co zdaniem opozycji, może oznaczać wprowadzanie w błąd w sprawie reakcji władz na pandemię.
Pierwsza z tych spraw sprawiła, że do wniosek konserwatystów poparła proniepodlełościowa partia Plaid Cymru, która do tej pory wspierała w niektórych kwestiach rząd laburzystów. Ponieważ Partia Pracy ma w liczącym 60 deputowanych walijskim parlamencie 30 mandatów, możliwy był remis, ale dwóch laburzystowskich posłów nie wzięło udziału w głosowaniu, co przesądziło o losie Gethinga. Ostatecznie wniosek o wotum nieufności poparło 29 posłów, przeciwko zagłosowało 27.
Choć formalnie głosowanie nie miało wiążącego charakteru i Gething nie jest zobowiązany do ustąpienia, politycznie jest trudne do wyobrażenia, by na dłuższą metę był w stanie skutecznie rządzić.
Bartłomiej Niedziński (PAP)
bjn/ fit/