Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-05, 17:10 Autor: PAP

Pełczyńska-Nałęcz: w razie potrzeby będą zmiany w rządowym programie rozwoju gmin przygranicznych (opis)

Jeżeli będzie trzeba, będą zmiany i więcej pieniędzy w rządowym Programie Rozwoju Północno-Wschodnich Regionów Przygranicznych 2024-2030 - poinformowała w środę w Białowieży (Podlaskie) minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Minister spotkała się z samorządowcami z powiatu hajnowskiego, których pytała o sytuację, potrzeby inwestycyjne, planowane rządowe działania w kwestiach bezpieczeństwa państwa, dalszy rozwój regionu oraz kwestie wsparcia społeczności lokalnej, ponoszącej różne konsekwencje sytuacji na granicy. Ewentualne zmiany w programie miałyby odpowiedzieć na potrzeby samorządów. Po południu Pełczyńska-Nałęcz spotka się także z przedsiębiorcami.


Minister powiedziała, że przyjechała usłyszeć od samorządów, jakie mają potrzeby w związku z sytuacją na granicy, rozeznać, na ile mogą odpowiedzieć na nie dostępne fundusze, a na ile byłoby potrzebne - jak powiedziała - "coś więcej". Na razie nie ma mowy o jakimś konkretnym, nowym programie wsparcia ani o kwotach.


Rządowy program rozwoju północno-wschodnich obszarów przygranicznych na lata 2024-2030 to 500 mln zł dla 21 powiatów z czterech województw: warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego i podkarpackiego, które mają problemy społeczno-gospodarcze związane z trudną sytuacją na Wschodzie, kryzysem migracyjnym czy wojną w Ukrainie. Program ma m.in. służyć modernizacji gmin. Każde z województw ma taką samą kwotę - 125 mln zł; jest ona rozdzielona na poszczególne lata i działania w programie. W Podlaskiem trwa pierwszy nabór wniosków w tym programie.


Minister przyznała, że ogólnie potrzeby finansowe samorządów z powiatu hajnowskiego są duże. Chodzi głównie o inwestycje drogowe, w tym remonty dróg zniszczonych w związku z granicą.


"Dzisiaj usłyszałam, że (program - PAP)) jest bardzo trafiony, ale wygląda na to, że tych środków trzeba będzie wydać dużo więcej i dlatego dzisiaj zbieramy projekty - to się dzieje też na poziomie wojewody - i będziemy po kilku miesiącach wiedzieli, czy te środki wystarczają, czy potrzeba więcej. Będziemy patrzeć, czy ten program (działa - PAP), modyfikować i zwiększać go" - zapowiedziała Pełczyńska-Nałęcz.


Minister dodała, że na razie kwestia bezpośredniego wsparcia samorządów przygranicznych, ale i przedsiębiorców, jest "kwestią otwartą". Mówiła o tym w kontekście konsultowanego rozporządzenia MSWIA o wprowadzeniu przy granicy z Białorusią strefy buforowej z zakazem przebywania.


"To oczywiście będzie zależało od wielkości strefy zamkniętej. (...) jest też jednoznaczny postulat samorządowców: rozumieją potrzeby bezpieczeństwa, wszyscy je rozumiemy - ale jeżeli tylko jest to możliwe, żeby ta strefa była mniejsza i nie obejmowała, na ile to tylko możliwe, miejsc zamieszkania, żeby to były, mówiąc kolokwialnie, lasy, nie miejscowości" - powiedziała minister funduszy.


"To jest porażające, jak bardzo wszyscy samorządowcy reprezentujący społeczność lokalną mówią jednym głosem (...) że koszty są, rozumieją, dlaczego te koszty są, bo bezpieczeństwo całego państwa skoncentrowało się tutaj, w tym regionie, ze względu na fakt okropnego sąsiedztwa, tak to nazwijmy. Ale te koszty są ogromne, dużo większe, niż najczęściej widzimy" - podkreśliła minister.


Wskazała, że chodzi np. o koszty oświetlania w nocy, ze względów bezpieczeństwa, ulic, które wcześniej nie musiały być oświetlane oraz o koszty remontów dróg zniszczonych przez wojskowe pojazdy. "W związku z tym jest ogromna potrzeba środków płynnościowych, które pomogłyby gminom i mieszkańcom przetrwać w tym trudnym okresie, ale także potrzebne są bardzo pieniądze na to, aby mogły iść do przodu inwestycje" - powiedziała minister.


Jak powiedział PAP po spotkaniu starosta hajnowski Andrzej Skiepko, samorządy zgłosiły, że mają problemy z pieniędzmi na wkłady własne i oczekiwałyby pomocy. Minister mówiła dziennikarzom, że jakimś rozwiązaniem tego problemu byłoby wsparcie finansowe samorządów przez urząd marszałkowski na konkretne projekty inwestycyjne czy służące rozwojowi turystyki. Zapowiedziała, że takie działania będą podjęte. "Dzisiaj same środki na inwestycje są za małe (w gminach) dlatego, że już nie ma płynności na to, żeby pokryć wkład własny" - dodała Pełczyńska-Nałęcz.


Minister poinformowała, że po analizie wniosków ze spotkania będą podejmowane decyzje na temat udzielanego wsparcia. Zapowiedziała, że rządowy program rozwoju terenów przygranicznych zostanie po roku ponownie skonsultowany i wtedy, z wnioskami samorządów, będą podejmowane ewentualne decyzje rządu o zmianach w tym programie. "(..) możemy go według potrzeb modyfikować. Popyt i potrzeba na ten program jest ogromna" - dodała.


Jak podkreśliła Pełczyńska-Nałęcz, ministerstwo rozumie, że nie może być tak, że koszty związane z kwestiami bezpieczeństwa ponosi "ogromnie niewspółmiernie" mała społeczność. "Jest potrzeba bezpieczeństwa, muszą być działania stosownych służb, ale równocześnie musi być też adekwatne, solidarne wsparcie. Nie będzie tak, że agresja, presja totalitaryzmu doprowadzi do gorszego życia czy do jakiejś zapaści rozwojowej tych regionów. To się nie może zdarzyć"- zapewniła. PAP)


autorka: Izabela Próchnicka


kow/ malk/ lm/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 17:30 Ministerstwo sprawiedliwości opublikowało rejestr umów zawartych w resorcie w latach 2019–2023 Ministerstwo sprawiedliwości opublikowało rejestr umów cywilnoprawnych zawartych w resorcie w latach 2019-2023 - poinformowały służby prasowe MS. Opublikowane… » więcej 2024-07-01, godz. 17:20 USA/ Sąd Najwyższy uznał częściowy immunitet Trumpa ws. dotyczącej próby utrzymania się przy władzy (krótka) Sąd Najwyższy uznał w poniedziałek, że były prezydent Donald Trump jest częściowo chroniony immunitetem przed zarzutami dotyczącymi próby utrzymania… » więcej 2024-07-01, godz. 17:20 ME 2024 - UEFA wszczyna postępowanie w sprawie gestu Bellinghama UEFA prowadzi dochodzenie w sprawie gwiazdy reprezentacji Anglii Jude'a Bellinghama - w związku z potencjalnie obraźliwym gestem wykonanym podczas meczu ze Słowacją… » więcej 2024-07-01, godz. 17:20 Wimbledon - broniący tytułu Alcaraz w 2. rundzie Broniący tytułu Carlos Alcaraz awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu w Londynie. Rozstawiony z numerem trzecim hiszpański tenisista pokonał… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, poniedziałek 1 lipca, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Wilfredo Leon, jeden z najlepszych siatkarzy świata, od najbliższego sezonu bronić będzie barw Bogdanki LUK Lublin… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Ekspert OSW o polskiej prezydencji w V4: będzie miała wymiar pragmatyczny, skupi się na gospodarce i infrastrukturze Polska prezydencja w Grupie Wyszehradzkiej będzie miała wymiar głównie pragmatyczny, nastawiony na polityczne przetrwanie formatu i szukanie wspólnych interesów… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 PKP: po wypadku w Ołtarzewie przywrócony został ruch kolejowy (aktl.2) Po wypadku w Ołtarzewie przywrócony został ruch kolejowy między Ożarowem a Błoniem - poinformował zespół prasowy PKP PLK. W poniedziałek rano samochód… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Bosacki (KO): wyniki wyborów we Francji to przestroga dla całej klasy politycznej Poseł Marcin Bosacki (KO) ocenił, że wyniki I tury wyborów we Francji są przestrogą dla klasy politycznej, że nie można forsować rozwiązań np. w polityce… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Prof. Kuisz: przeszłość Marie Le Pen jest bardzo niepokojąca; otrzymywała pieniądze od Moskwy Przeszłość Marie Le Pen jest bardzo niepokojąca. Otrzymywała pieniądze od Moskwy i otwarcie popierała Władimira Putina - powiedział PAP prof. Jarosław… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Łódzkie/ Wybuch zbiorników z aerozolami przyczyną pożaru składowiska pod Łaskiem (aktl.) Pięć osób rannych w pożarze składowiska odpadów w Woli Łaskiej (Łódzkie). W akcji jest obecnie 40 zastępów PSP i OSP z województwa łódzkiego. Jak… » więcej
891011121314
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »