Wiceszef MON: Do 2035 r. 840 mln zł na wojsko w Podlaskiem
"Inwestujemy w tym roku i w następnym 239 mln zł w infrastrukturę logistyczną, techniczną. To są niezbędne inwestycje tak, aby ten program modernizacji i rozwoju armii postępował. Do końca 2035 r. na ten cel, na modernizację polskiej armii wydamy na terenie województwa podlaskiego 840 mln zł" - powiedział Zalewski, który jest jedynką na liście Trzeciej Drogi w okręgu obejmującym województwa warmińsko-mazurskie i podlaskie.
Wiceszef MON dodał, że chodzi o program modernizacji polskiej armii, zwiększania liczebności wojska i jednostek wojskowych w Podlaskiem.
Jak dodał, obecny 18. Białostocki Pułk Rozpoznawczy będzie rozbudowywany, tworzony jest przy nim batalion rozpoznawczy na potrzeby 1. Dywizji Piechoty Legionów, czyli głównej jednostki w regionie. "Ale również w MON prowadzimy plany, których celem jest rozwinięcie tego pułku do brygady" - poinformował Zalewski. Podkreślił, że jest taka możliwość ale i potrzeba i w tym kierunku będzie działał.
Wiceminister obrony powtórzył także, że inwestycje w umocnienie granicy z Obwodem Królewieckim Federacji Rosyjskiej i z Białorusią będą powstawać w ramach Tarczy Wschód. "Tutaj będziemy bronili każdej piędzi polskiej ziemi, a robimy to po to, aby do wojny nie doszło, aby Rosję odstraszyć, aby wiedziała Rosja, że atak na Polskę jest atakiem nieskutecznym, nierealnym jeżeli chodzi o efekt" - zaznaczył Zalewski.
Podkreślił, że spotyka się w trakcie prowadzonej kampanii z wieloma obawami ze strony mieszkańców makroregionu o to, że Tarcza sparaliżuje ich życie, być może będą musieli się przeprowadzać.
"Chciałem wszystkich uspokoić. Koncepcja budowy tej Tarczy zakłada, iż życie normalnie się będzie toczyć. My będziemy tworzyli system takich małych - dobrze wybranych jeżeli chodzi o miejsca - fortyfikacji, natomiast ten system zapór, system również minowy, on zacznie być rozkładany dopiero wówczas, kiedy zagrożenie stanie się realne, kiedy zagrożenia napaścią rosyjską stanie się najbardziej prawdopodobne" - mówił wiceszef MON.
Poinformował także, że w ramach Tarczy Wschód wspólnie z samorządami wszystkich szczebli, mają powstawać składy na potrzeby wojska. "Będziemy tworzyli we współpracy - i to jest bardzo ważne, co chcę podkreślić - z samorządami terytorialnymi, z gminami, powiatami, z urzędem marszałkowskim (...) szereg składów, w których te zapory będziemy gromadzić tak, aby można było je szybko rozłożyć" - powiedział Zalewski.
Dodał, że będą też budowane zbiorniki retencyjne i będą zalesienia w ramach tworzenia naturalnych zapór i przeszkód. "To już są kwestie, na które wiemy, że otrzymamy pieniądze europejskie" - poinformował. Jak dodał, zadaniem polskich europosłów będzie też zabieganie o pieniądze na Tarczę Wschód.
Zalewski apelował o udział w niedzielnych wyborach do PE. Nawiązując do piątkowego cyberataku na PAP, powiedział, że Rosja interesuje się tymi wyborami w Polsce, próbuje Polskę zastraszyć. "Nie może być tak, że Rosjanie się bardziej interesują tymi wyborami niż my. Nie może być tak, że dla Putina te wybory są ważniejsze niż dla nas" - oświadczył wiceminister obrony.(PAP)
autorka: Izabela Próchnicka
kow/ par/