„Garfield” liderem kolejnego słabego północnoamerykańskiego box-office’u
O 65 proc. mniej zarobiły wszystkie wyświetlane w północnoamerykańskich kinach filmy niż w analogiczny weekend przed rokiem. To najlepiej świadczy o zapaści, z jaką mierzy się tamtejszy przemysł kinowy. Lato miało być dla kin okresem, w którym notują najwyższe zyski. Tymczasem rzeczywistość okazała się brutalna. Wpływy z biletów spadają, a w sumie za ten rok zanotowano wynik kasowy gorszy o 24 proc. niż przed rokiem. Jeszcze gorzej wypada porównanie z czasami przed pandemią, kiedy całościowy wynik box-office’u od początku roku wyższy był o ponad 40 proc.. Warto jednak pamiętać, że na obecny kształt box-office’u duży wpływ mają niedawne strajki hollywoodzkich aktorów i scenarzystów, co sprawiło, że wiele dużych premier kinowych zostało przełożonych na przyszły rok.
Liderem minionego weekendu został film „Garfield”. Jak podlicza portal Box Office Mojo, produkcja ta zarobiła 14 milionów dolarów. W sumie na koncie filmu w Ameryce Północnej znajduje się obecnie 51,5 mln, a na całym świecie 152 mln dolarów. To niezły wynik jak na film, który kosztował 60 mln dolarów.
Zupełnie w Ameryce Północnej nie radzi sobie film „Furiosa: Saga Mad Max”. W drugim tygodniu wyświetlania nie tylko spadł z pozycji lidera, którą przed tygodniem osiągnął z niemałym wysiłkiem. Ale też spadł na trzecie miejsce zestawienia za „Istotami fantastycznymi”. Zarobił 10,7 miliona dolarów, co w sumie daje mu 49,6 miliona w Ameryce i 114 milionów dolarów na całym świecie. Z budżetem wynoszącym 168 milionów dolarów, film George’a Millera musi mierzyć się z widmem kasowej klapy.
O drugim miejscu w box-office zadecydowało zaledwie 250 tysięcy dolarów. O tyle więcej zarobił wspomniany wyżej film w reżyserii Johna Krasinskiego. W sumie „Istoty fantastyczne” zgromadziły już na całym świecie 138 mln dolarów, co nadal nie daje studiu Paramount Pictures powodów do zadowolenia. Na produkcję tego filmu wyłożyło bowiem 110 milionów dolarów i zapewne drugie tyle na promocje.
Pierwszą piątkę zestawienia uzupełniają „Królestwo Planety Małp” (8,8 mln) oraz „Kaskader” (4,2 mln). (PAP Life)
kal/ag/