Mecz rozpoczął się w piątek po godzinie 17, ale kilkukrotnie był przerywany. Po godz. 21 tenisiści udali się do szatni i później poinformowano, że do gry wrócą w sobotę. Na tablicy wyników jest 2-0 w setach i 2:1 w trzeciej partii dla polskiego tenisisty.

Pierwotnie w sobotę mieli grać po godzinie 13 na korcie Simonne Mathieu, tym samym na którym zaczęli w piątek. Wciąż jednak nie skończył się rozpoczęty o godz. 11. mecz rozstawionej z numerem siódmym Chinki Qinwen Zheng z Rosjanką Eliną Awanesian.

Teraz organizatorzy podjęli decyzję o przeniesieniu spotkania Hurkacza z Shapovalovem na zadaszony kort Suzanne Lenglen. Polak i Kanadyjczyk wznowią rywalizację po spotkaniu Daniiła Miedwiediewa z Czechem Tomasem Machacem. Rosjanin prowadzi w setach 2-1.

Rozstawiony z numerem ósmym Hurkacz świetnie zaczął mecz. Już w drugim gemie przełamał rywala, co wystarczyło do wygrania partii 6:3. O losach drugiej zadecydował tie-brek. 27-letni wrocławianin był w nim bezbłędny, wygrywając 7-0.

Hurkacz z Shapovalovem ma bilans 4-1, ale to ich pierwsza konfrontacja na nawierzchni ziemnej. Kanadyjczyk w światowym rankingu zajmuje 118. miejsce. Najwyżej - na 10. pozycji - był we wrześniu 2020 roku. W Paryżu nigdy nie przebrnął trzeciej rundy.

Na zadaszony kort centralny przeniesiono też mecz potencjalnych rywali Hurkacza w 1/8 finału - Bułgara Grigora Dimitrowa (nr 10.) z Belgiem Zizou Bergsem.

Najlepszy wynik Hurkacza na kortach im. Rolanda Garrosa to 1/8 finału. Do tej fazy dotarł w 2022 roku.(PAP)

wkp/ pp/