Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-01, 14:00 Autor: PAP

Gruzja/ Ekspert: po przyjęciu ustawy o "agentach" na pierwszy ogień pójdą obserwatorzy wyborów

W pierwszej kolejności na celowniku władz Gruzji po przyjęciu ustawy o tzw. agentach zagranicznych znajdą się organizacje kontroli obywatelskiej (watchdog) oraz zajmujące się obserwacją wyborów – mówi PAP Tornike Turmanidze z Gruzińskiej Fundacji Studiów Strategicznych i Międzynarodowych Rondeli.

„W mojej opinii będzie kilka fal represji przeciwko organizacjom obywatelskim oraz niezależnym mediom” – prognozuje w rozmowie z PAP politolog.


„Pierwszym celem będą organizacje kontroli obywatelskiej (watchdog) oraz te, które organizują obserwację wyborów. Władze chcą w nie mocno uderzyć przed październikowymi wyborami do parlamentu” – ocenia.


„Potem będą organizacje praw człowieka i pewnie think tanki takie jak nasz” – dodaje. Jest przekonany, że ostatecznie ucierpią wszystkie struktury, także w dziedzinach takich jak ochrona zdrowia, środowiska czy kultura. „Może to nie stanie się od razu, ale się stanie” – jest przekonany rozmówca PAP.


Według Turmanidzego celem ustawy jest zniszczenie organizacji społeczeństwa obywatelskiego i wolnych mediów, a nowe prawo da rządowi narzędzia do „celowego niszczenia tych struktur”.


„Pierwsza sprawa to stygmatyzacja, uznanie za +agenta+, czyli +organizację realizującą interesy obcej siły+. W naszym kontekście kulturowym, biorąc pod uwagę komunistyczną i sowiecką przeszłość (kraju), to wywołuje okropne skojarzenia i oznacza po prostu to samo, co +zdrajca, wróg narodu+” – wyjaśnia rozmówca PAP.


„Po drugie, rząd dostaje prawo do umieszczenia tych organizacji na +czarnej liście+ i do wymierzania kar finansowych, co będzie utrudniać, a z czasem uniemożliwi (im) funkcjonowanie. Nawet jeśli zapłacisz pierwszą grzywnę (za niezgłoszenie się do rejestru dobrowolnie) i rząd zarejestruje cię siłą, to potem na kolejnych etapach mogą wyznaczać kary za niewypełnienie wniosku, złe wypełnienie wniosku, jakieś inne przewinienia” – zauważa.


Gruzińska ustawa, oficjalnie o przejrzystości wpływów zagranicznych, jest wzorowana na pierwszej wersji przyjętego w Rosji prawa o agentach zagranicznych, i z tego powodu właśnie tak jest nazywana. Rosyjskie przepisy, przyjęte w 2012 r. były z czasem zaostrzane i służą do uciszania oponentów władz. Według Turmanidzego „to, co w Rosji trwało ponad 10 lat, gruziński rząd chce zrobić znacznie szybciej, nawet przed wyborami”.


„W Rosji prawo się zmieniało, ale u nas oni (rządzący - PAP) już wpisali do niego wszystko, co chcieli. Na przykład przed trzecim czytaniem (w parlamencie) do ustawy dołączono zapis dotyczący pozyskiwania wrażliwych informacji osobistych (pod karą grzywny) na temat osób pracujących w organizacjach pozarządowych” – mówi Turmanidze.


Ekspert zaznacza, że nowe prawo zawiera niejasne sformułowania i daje rządowi duże pole do nadużyć. „Obecnie wnioskujemy na podstawie treści ustawy oraz wypowiedzi rządu, ale mogą zdarzyć się sytuacje, których nie przewidzimy, gdy fantazja polityków pójdzie dalej i prawo będzie interpretowane w inny sposób” - dodaje rozmówca PAP.


Na razie gruzińskie organizacje pozarządowe (NGO) i media niezależne pracują nad wspólnym stanowiskiem i podejściem do prawa. Większość zapowiada, że nie zgłosi się dobrowolnie do rejestru agentów - a to oznacza, że zostaną one wpisane do niego wbrew swojej woli i ukarane grzywną.


Media szacują, że w „aktywną fazę” proces rejestracji NGO i mediów jako „agentów zagranicznych” wejdzie na początku jesieni, czyli na kilka tygodni przed planowanymi na koniec października wyborami parlamentarnymi. To oznacza, że może on kolidować z kluczowym dla społeczeństwa obywatelskiego procesem obserwacji wyborów, realizowanym przez organizacje trzeciego sektora.


28 maja kontrolowany przez partię Gruzińskie Marzenie parlament 84 głosami (przy czterech głosach przeciw i bojkocie głosowania ze strony większości opozycji) odrzucił prezydenckie weto wobec ustawy. Po jej wejściu w życie (podpisze ją najpewniej przewodniczący parlamentu) i utworzeniu w ciągu dwóch miesięcy rejestru „organizacji realizujących interesy obcej siły” organizacje i media, które ponad 20 proc. finansowania otrzymują z zagranicy, będą miały obowiązek zgłoszenia się do rejestru.


Ministerstwo sprawiedliwości w trakcie weryfikacji wniosku otrzyma z mocy ustawy uprawnienia do pozyskiwania informacji o osobach fizycznych związanych z daną organizacją. Chodzi m.in. o informacje wrażliwe i prywatne, takie jak poglądy polityczne, pochodzenie, religia, dane zdrowotne. W przypadku odmowy udzielenia informacji przewidziana jest kara 5 tys. lari (ok. 1,8 tys. dol.), która może zostać wymierzona więcej niż raz.


W przypadku odmowy dobrowolnego wpisania się na listę „agentów zagranicznych” przewidziana jest kara w wysokości 25 tys. lari (ok. 8,9 tys. dol.). Następnie państwo samo wpisze organizację na listę. Jeśli taka organizacja nie wypełni deklaracji finansowej, otrzyma kolejną grzywnę w wysokości 10 tys. lari (3,6 tys. dol.). Państwo może dokonywać kolejnych kontroli co miesiąc i każdorazowo wymierzać karę 20 tys. lari (ok. 7,2 tys. dol.), jeśli uzna, że nie dopełniono formalności.


Ustawa o agentach przewiduje również coś, co media nazywają „mechanizmem donosu”: dowolna osoba może napisać oświadczenie, że dana struktura jest „agentem zagranicznym”, i na tej podstawie struktury państwowe rozpoczną weryfikację.


Masowe protesty przeciwko ustawie trwają w Gruzji od połowy kwietnia. Według krytyków umożliwi ona władzom zniszczenie społeczeństwa obywatelskiego i wprowadzenie autorytarnego modelu rządów w stylu rosyjskim. Jak argumentują, w praktyce będzie to oznaczało powrót do rosyjskiej strefy wpływów, ponieważ już widać, że przyjęcie ustawy wywołało bezprecedensowy kryzys w relacjach Tbilisi z Zachodem. Gruzini, w zdecydowanej większości proeuropejscy, przede wszystkim obawiają się zejścia kraju ze ścieżki eurointegracji.


Władze Gruzji przekonują, że chodzi im wyłącznie o "przejrzystość i obronę suwerenności". Krytyków swoich działań nazywają "partią globalnej wojny", a o organizowanie protestów oskarżają "siły zewnętrzne". Analizy prawne Komisji Weneckiej oraz Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) OBWE gruzińskie władze uznały za „nieuargumentowane” oraz motywowane politycznie.


Z Tbilisi Justyna Prus (PAP)


just/ akl/


Kraj i świat

2024-06-29, godz. 18:40 ME 2024 - Szwajcaria - Włochy 1:0 (bramka) A8: Szwajcaria - Włochy 1:0 w 37. min. Bramki: 1:0 Remo Freuler (37). Żółta kartka - Włochy: Nicolo Barella. Sędzia: Szymon Marciniak (Polska).(PAP)… » więcej 2024-06-29, godz. 18:30 ME 2024 - Austriacy uczcili urodziny trenera Rangnicka: tort, fotografia i piosenka z dedykacją Tortem, pamiątkową fotografią i piosenką Udo Juergensa mówiącą, że 'w wieku 66 lat dopiero zaczyna się życie' uczestniczący w mistrzostwach Europy austriaccy… » więcej 2024-06-29, godz. 18:10 Tour de France - Bardet wygrał pierwszy etap (krótka) Francuz Romain Bardet wygrał pierwszy etap wyścigu kolarskiego Tour de France, z Florencji do Rimini, wyprzedzając swojego kolegę z drużyny DSM-firmenich… » więcej 2024-06-29, godz. 18:10 Mongolia/ Rządząca partia MPP wygrała wybory niewielką większością Rządząca Mongolska Partia Ludowa (MPP) wygrała bardzo niewielką większością głosów piątkowe wybory do jednoizbowego parlamentu Mongolii - Wielkiego Churału… » więcej 2024-06-29, godz. 18:10 Paryż - rosyjska federacja: nasi judocy nie wystąpią w igrzyskach Rosyjska federacja judo poinformowała, że w igrzyskach olimpijskich nie wystąpi żaden zawodnik z tego kraju, również cała czwórka, którą MKOl dopuścił… » więcej 2024-06-29, godz. 17:50 Turniej ATP w Eastbourne - ósmy tytuł Fritza Najwyżej rozstawiony Amerykanin Taylor Fritz pokonał Australijczyka Maxa Purcella 6:4, 6:3 w finale turnieju ATP 250 na kortach trawiastych w Eastbourne. » więcej 2024-06-29, godz. 17:30 Wimbledon - Sabalenka: nie jestem w pełni zdrowa, ale mam nadzieję, że zagram Aryna Sabalenka przekazała dwa dni przed rozpoczęciem wielkoszlemowego Wimbledonu, że wciąż zmaga się z nietypową kontuzją barku i nie jest w pełni sił… » więcej 2024-06-29, godz. 17:30 Formuła 1 - Verstappen wygrał kwalifikacje w Austrii Trzykrotny mistrz świata Formuły 1 Max Verstappen (Red Bull) wygrał kwalifikacje przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Austrii, zdobywając 40. pole position… » więcej 2024-06-29, godz. 17:30 Włochy/ Obchody 80. rocznicy wyzwolenia Maceraty i wkroczenia 2. Korpusu Polskiego W mieście Macerata we włoskim regionie Marche zorganizowano włosko-polskie obchody 80. rocznicy wyzwolenia i wkroczenia 2. Korpusu Polskiego generała Władysława… » więcej 2024-06-29, godz. 17:30 Formuła 1 - 40. pole position Verstappena (dokumentacja) Holender Max Verstappen po raz 40. w karierze zajął pierwsze miejsce w kwalifikacjach przed wyścigiem Formuły 1. W sobotę kierowca Red Bulla miał najlepszy… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »