Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-31, 20:50 Autor: PAP

Ekspert: podmioty kluczowe dla polskiej sfery informacyjnej powinny być częścią Krajowego Systemu Cyberbezpieczeństwa

Podmioty kluczowe dla polskiej sfery informacyjnej, takie jak PAP czy inne ogólnopolskie media, powinny być częścią Krajowego Systemu Cyberbezpieczeństwa; obecne przepisy w bardzo niewielkim stopniu uwzględniają sferę informacyjną - powiedział PAP Mirosław Maj, ekspert z dziedziny cyberbezpieczeństwa.

W rozmowie z PAP ekspert, prezes Fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń, przez wiele lat kierujący zespołem CERT Polska, odniósł się do piątkowego ataku hakerskiego na PAP, w wyniku którego w serwisie Agencji pojawiła się pochodząca z zewnątrz depesza z nieprawdziwą treścią o mobilizacji wojskowej w Polsce.


Maj przestrzegł, że takie sytuacje w odniesieniu do polskiej sfery medialnej mogą się powtarzać. Zaznaczył, że w ocenie zagrożeń nie należy popełniać błędu polegającego na rozłącznym traktowaniu zagrożeń stricte cybernetycznych, zwłaszcza powiązanych z atakami technicznymi na sieci różnych instytucji, od zagrożeń w obszarze infosfery i operacji dezinformacyjnych.


"Ten przypadek pokazuje, że tak nie jest - po stronie atakującej łączone są np. umiejętności techniczne związane m.in. z łamaniem zabezpieczeń z umiejętnościami z zakresu operacji dezinformacyjnych" - podkreślił ekspert.


Maj zwrócił uwagę, że w Polsce obowiązuje ustawa o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa (KSC), na mocy której niektóre podmioty - np. dostawcy usług telekomunikacyjnych, operatorzy kluczowych usług, w tym instytucji z sektora energetyki i transportu - muszą spełniać określone wymogi w ochronie własnych sieci informatycznych przed atakami.


"Natomiast ta ustawa w niewielkim stopniu, jeśli w ogóle, obejmuje tematykę bezpieczeństwa informacji. Skupia się na rozwiązaniach zagadnień o charakterze technicznym i konsekwencjami takich zagrożeń. Może takie superistotne z punktu widzenia działania państwa podmioty jak PAP czy inne ogólnopolskie media, publiczne i kluczowe prywatne, powinny być dopisane do listy podmiotów, od których wymagamy większego poziomu cyberbezpieczeństwa" - ocenił ekspert.


Maj zwrócił też uwagę, że nietrudno wyobrazić sobie podobny atak, który miałby jednak o wiele szersze efekty - w wypadku PAP mogłoby to być długotrwałe odcięcie odbiorców od serwisu czy odebranie nad nim kontroli dziennikarzom i wydawcom. "Przy skoordynowanej akcji samo niedziałanie kilku tak kluczowych serwisów mogłoby spowodować poważne konsekwencje, np. w jakiejś kryzysowej sytuacji" - zaznaczył.


W tej chwili - mówił ekspert - "na warsztacie" jest implementacja do polskiego systemu unijnej dyrektywy NIS2, co będzie się wiązało z potrzebą nowelizacji ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. Unijna dyrektywa m.in. wprowadza pojęcia podmiotów ważnych i kluczowych z punktu widzenia cyberbezpieczeństwa, a także rozszerza katalog branż, które będą musiały zostać objęte KSC o np. administrację publiczną, produkcję żywności, sektor kosmiczny, przemysł i zarządzanie odpadami.


"To jest dobry moment, by wyznaczyć - a może to zrobić minister cyfryzacji - właśnie te podmioty, co do których nie mamy wątpliwości, że odgrywają bardzo istotną rolę w obiegu informacji, jako ważne czy kluczowe, i one wtedy z automatu będą musiały w bardzo poważny sposób zająć się swoim cyberbezpieczeństwem" - powiedział Maj.


"Jeżeli jakiś podmiot jest w Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa, to zarówno podpada pod szereg różnych obowiązków, które musi realizować, jak również ma takie dodatkowe przywileje, polegające na tym, że np. może oczekiwać pomocy ze strony trzech zespołów CSIRT (zespoły reagowania na incydenty cyberbezpieczeństwa zarządzane przez ABW, NASK i Wojska Obrony Cyberprzestrzeni - PAP)" - tłumaczył ekspert.


Wyraził też wątpliwość, czy za atakiem na PAP rzeczywiście stały służby rosyjskie lub białoruskie. Jego zdaniem, taki atak byłby o wiele bardziej profesjonalny - np. fałszywa depesza, która pojawiła się w serwisie, byłaby napisana i zredagowana w o wiele bardziej profesjonalny i przekonujący sposób, pozbawiona np. błędów językowych. "Trochę mnie dziwi ten komunikat - był on tak źle napisany, że trudno mi sobie wyobrazić, że jakiś poważny podmiot uczestniczył w próbie takiej operacji dezinformacyjnej" - stwierdził Maj.


"Ale wyobraźmy sobie, że jest to porządnie napisany komunikat, który wzbudza zaufanie i pojawia się w bardzo poważnym miejscu, jak serwis informacyjny PAP. Bardzo łatwo mi wyobrazić sobie sytuację, w której taki komunikat jest powielany i wywołuje negatywne konsekwencje" - zaznaczył Maj. Podkreślił, że w dobie masowej cyfryzacji mediów ryzyko różnych zagrożeń, łączących cyberataki z operacjami dezinformacyjnymi, jest bardzo duże i redakcje muszą mieć tego świadomość.


W piątek po godz. 14 w serwisie PAP ukazały się depesze pod tytułem "Premier RP Donald Tusk: 1 lipca 2024 r. zacznie się w Polsce częściowa mobilizacja". Polska Agencja Prasowa podkreśliła, że nie jest źródłem tej informacji; depesza nie powstała w agencji, nie została napisana ani nadana przez pracowników PAP. Depesze zostały anulowane.(PAP)


autor: Mikołaj Małecki


mml/ mrr/ wus/


Kraj i świat

2024-07-04, godz. 07:30 Zakończyły się zdjęcia do filmu „Steve” z Cillianem Murphym Zdobywca Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego za rolę tytułową w filmie „Oppenheimer”, Cillian Murphy, zakończył zdjęcia do kolejnej produkcji… » więcej 2024-07-04, godz. 07:30 Indonezja/ Odkryto najstarsze malarstwo figuratywne na świecie, liczy co najmniej 52 tys. lat Najstarsze figuratywne malarstwo na świecie odkryli w indonezyjskiej prowincji Celebes Południowy naukowcy z Australii i Indonezji - poinformowała stacja BBC… » więcej 2024-07-04, godz. 07:30 Zielone światło dla badania nad przydatnością polskiego testu wcześnie wykrywającego endometriozę Badanie porównawcze dotyczące przydatności klinicznej polskiego nieinwazyjnego testu do wczesnej diagnostyki endometriozy uzyskało pozytywną opinię Komisji… » więcej 2024-07-04, godz. 07:20 Francja/ Ekspert: Turbulencje - to słowo, które najlepiej obrazuje sytuację polityczną w kraju Słowo najlepiej obrazujące sytuację polityczną we Francji to turbulencje - powiedział w rozmowie z PAP słynny dziennikarz radia France Info, Jerome Chapuis… » więcej 2024-07-04, godz. 07:20 Ukazały się trzy "kobiece" dramaty Saundersa Lewisa Do rąk polskich czytelników trafiły trzy dramaty Saundersa Lewisa - 'Blodeuwedd', 'Siwan' i 'Estera'. Jest to pierwsze tłumaczenie na język polski dzieł… » więcej 2024-07-04, godz. 07:20 Paryż - bary i puby będą mogły być czynne przez całą noc w dniach ceremonii otwarcia i zamknięcia Podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich 26 lipca i ich zamknięcia w dniu 11 sierpnia bary i puby w stolicy Francji będą mogły być czynne całą noc… » więcej 2024-07-04, godz. 07:20 Kielce/ Historyk: Bierna postawa służb komunistycznych przyczyniła się do pogrom ludności żydowskiej 78 lat temu doszło do pogromu ludności żydowskiej w Kielcach. W zajściach zginęło 37 osób, a 35 zostało rannych. Gdyby nie bierna postawa komunistycznych… » więcej 2024-07-04, godz. 07:20 Ewentualne przedterminowe wybory w Małopolsce najpóźniej 6 października Ewentualne przedterminowe wybory do sejmiku Małopolski odbyłyby się najpóźniej 6 października. Specjalista z biura wyborczego Andrzej Ślęczek ocenił… » więcej 2024-07-04, godz. 07:20 Trójmiejskie uczelnie przygotowują domy studenckie na nowy rok akademicki Trójmiejskie uczelnie przygotowują domu studenckie na nowy rok akademicki. Na UG będzie prawie 1,4 tys. miejsc, na PG - ok. 2,3 tys. W trzech domach studenckich… » więcej 2024-07-04, godz. 07:10 Sarnicka: psychologa będzie można sprawdzić w publicznym rejestrze (wywiad) W publicznym rejestrze będzie można sprawdzić, czy osoba podająca się za psychologa faktycznie nim jest. Tak jak obecnie w internetowym rejestrze można sprawdzić… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »