Liga hiszpańska - remis Realu na zakończenie, pożegnanie Kroosa
Dla obu zespołów sobotnia potyczka nie miała praktycznie żadnego znaczenia - "Królewscy" już od kilku tygodni byli pewni 36. w historii tytułu mistrza Hiszpanii, a Betis wiedział, że skończy rozgrywki na siódmej pozycji, która da mu prawo występu w kwalifikacjach Ligi Konferencji.
Na Santiago Bernabeu kibice nie doczekali się bramek, ale emocji nie brakowało. Zwłaszcza po zakończeniu spotkania, kiedy trybuny i koledzy z drużyny pożegnali Kroosa. Niemiecki mistrz świata 2014 roku już wcześniej ogłosił, że po Euro 2024 bierze rozbrat z zawodowym futbolem.
"Bernabeu żegna i składa hołd Kroosowi" - napisała sportowa gazeta "Marca" o piłkarzu, który grał w barwach Realu niemal przez 10 lat i w tym czasie wywalczył 22 trofea, w tym czterokrotnie zwyciężył w Lidze Mistrzów.
Pożegnalny występ w koszulce stołecznego klubu 34-latek zaliczy zapewne 1 czerwca w finale Champions League przeciw Borussii Dortmund na londyńskim stadionie Wembley.
Real, który w sezonie przegrał tylko jeden mecz - derbowy z Atletico, zakończył rozgrywki z dorobkiem 95 punktów. Druga Barcelona Roberta Lewandowskiego w niedzielny wieczór na wyjeździe spotka się z Sevillą.
W sobotę zapadło inne ważne rozstrzygnięcie. Dorobku bramkowego nie powiększył Norweg Alexander Sorloth z Villarreal (1:1 z Osasuną Pampeluna) i nie odpowiedział na piątkowy hat-trick Artema Dowbyka z Girony (7:0 z Granadą). Ukrainiec uzyskał łącznie 24 gole i zapewne zdobędzie tytuł króla strzelców, a jesienią kataloński klub zadebiutuje w LM.
Z czołówki klasyfikacji strzelców w niedzielę może zagrać tylko Lewandowski, który jednak ma sześć trafień mniej.
La Liga opuszczają w tym sezonie: Cadiz, Granada, w której grali Kamilowie Jóźwiak i Piątkowki, oraz Almeria.(PAP)
pp/ co/