Nowy film Stevena Spielberga trafi do kin w 2026 roku
Dla Davida Koeppa będzie to kolejna współpraca ze Stevenem Spielbergiem. Napisał już scenariusze do takich jego filmów jak dwie pierwsze części „Parku jurajskiego”, „Wojna światów” czy „Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki”. Wszystkie ich filmy zarobiły w sumie w kinach na całym świecie trzy miliardy dolarów.
Nowy film Stevena Spielberga ma opowiedzieć oryginalną historię wymyśloną przez reżysera. Jakiś czas temu amerykańskie media donosiły, że Spielberg pracuje nad kolejnym filmem o UFO. Nie wiadomo jednak, czy chodzi o ten sam film, który w ogłoszeniu daty premiery przez studio Universal nazwany został jako „nowe, oryginalne wydarzenie filmowe”. Jak na razie w dniu premiery filmu – 15 maja 2026 roku – nie zostały zaplanowane żadne inne premiery filmowe.
Ostatnim filmem Spielberga byli „Fabelmanowie”. Biograficzny film oparty na wspomnieniach reżysera z dzieciństwa. Zdobył nominacje do siedmiu Oscarów jednak nie zwyciężył w żadnej z kategorii. Na koncie Spielberga do tej pory są trzy Oscary: dwa za reżyserię („Lista Schindlera”, „Szeregowiec Ryan”) oraz jeden otrzymany wraz z nagrodą dla najlepszego filmu roku dla „Listy Schindlera”. Twórca umiejętnie łączy kino rozrywkowe z autorskim i jest uważany za jednego z najwybitniejszych tworzących obecnie reżyserów.
David Koepp to płodny scenarzysta, który wiązany jest z kilkoma innymi produkcjami. Ukończono już zdjęcia do filmu, którego scenariusz napisał na podstawie własnej debiutanckiej książki zatytułowanej „Cold Storage. Przechowalnia śmierci”. Opowiada ona o trójce nieznajomych, którzy muszą uratować świat przed zagrożeniem ze strony wysoce zakaźnego, śmiercionośnego organizmu. W rolach głównych w filmie na jej podstawie zagrają Liam Neeson, Joe Keery oraz Georgina Campbell. Aktualnie w produkcji jest inny film oparty na scenariuszu Koeppa: „Black Bag” reżyserowany przez Stevena Soderbergha. (PAP Life)
kal/moc/