Prof. Ariadna Gierek-Łapińska upamiętniona w Katowicach
Lekarka swoją karierę naukową i zawodową związała ze Śląską Akademią Medyczną, która obecnie jest Śląskim Uniwersytetem Medycznym. W latach 1974-2008 kierowała I Katedrą Okulistyki w Katowicach, a w latach 1988-2008 V Szpitalem Klinicznym w Katowicach, gdzie zainicjowała budowę nowoczesnego ośrodka okulistycznego.
„Honorujemy osobę nietuzinkową, która była jednym z filarów Śląskiej Akademii Medycznej. (…) Pani profesor zbudowała potęgę śląskiej okulistyki, jej pozycję ogólnopolską i międzynarodową, bo zawsze mogliśmy się okulistyką szczycić” – powiedział rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Tomasz Szczepański.
Prof. Gierek-Łapińska zajmowała się m.in. mikrochirurgią oraz chirurgią referencyjną oka. Wprowadzała wiele nowoczesnych technik, które miały zastosowanie m.in. w implantacji sztucznych soczewek u pacjentów z zaćmą oraz laseroterapii ambulatoryjnej. Pod jej okiem – we współpracy z lokalnymi zakładami – doszło do produkcji pierwszych soczewek kontaktowych w Polsce. W jej dorobku naukowym znalazło się ponad 300 artykułów.
Rzeźbę lekarki z brązu, która pojawiła się na ławeczce przed wejściem do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Katowicach, przygotował Wojciech Pondzel. Artysta powiedział, że sam proces twórczy zajął mu trzy miesiące, ale poprzedziły go dwumiesięczne konsultacje z osobami, które znały prof. Gierek-Łapińską. Dodał, że „każdy wypowiadał się o niej z dużą estymą”.
W odsłonięciu ławeczki udział wzięła m.in. córka lekarki, która również jest okulistką i współpracowała z własną mamą – prof. Stanisława Gierek-Ciaciura.
„Muszę przyznać, że okulistyka, ten szpital i pacjenci oraz ich dobro były dla mojej mamy chyba najważniejsze w życiu, a cała reszta była gdzieś tam troszeczkę za tym (…) Nie dawała mi forów, raczej byłam osobą, od której się więcej wymagało, ale wydaje mi się, że wyszło mi to na dobre” – wspominała Gierek-Ciaciura.
Prof. Gierek-Łapińska przeszła na emeryturę w 2008 r. Wcześniej dwukrotnie została przyłapana na terenie szpitala pod wpływem alkoholu. Obie sprawy zostały umorzone, ale zawieszono ją w prawach do wykonywania zawodu i odwołano ze stanowiska dyrektorskiego.
W 2020 r. lekarka zmarła po długiej i ciężkiej chorobie w wieku 82 lat.(PAP)
Autor: Patryk Osadnik
pato/ agz/