Turniej WTA w Strasburgu - Fręch odpadła w drugiej rundzie
Polka, 54. w rankingu WTA, bardzo dobrze rozpoczęła turniej we Francji i już w pierwszej rundzie wyeliminowała wyżej notowaną Amerykankę, mistrzynię US Open z 2017 roku Sloane Stephens. Na kolejnym etapie poprzeczka powędrowała jednak znacznie wyżej, bowiem mierzyła się z aktualną mistrzynią wielkoszlemowego Wimbledonu, szóstą w światowym rankingu Czeszką.
Tenisistka z Łodzi grała na bardzo wysokim poziomie w pierwszej partii i toczyła z wyżej notowaną rywalką wyrównaną walkę. Do stanu 5:5 żadna z zawodniczek nie miała ani jednego break-pointa. Końcówka należała do Polki, która przełamała Vondrousovą już przy pierwszej okazji, a następnie utrzymała swoje podanie i wygrała 7:5.
Drugi set zaczął się jednak dla niej bardzo źle. Przy stanie 2:0 dla Czeszki na początku drugiej partii Fręch poprosiła o przerwę medyczną. Miała problem z lewym kolanem, które fizjoterapeutka mocno jej okleiła taśmami oraz bandażem.
Polka wróciła do gry, ale wyraźnie cierpiała i nie była w stanie rywalizować na takim poziomie jak wcześniej. Od tego momentu zdołała wygrać tylko jednego gema.
To był trzeci pojedynek Fręch z Vondrousovą i trzecie zwycięstwo Czeszki. Łodzianka pierwszy raz zdołała wygrać seta z tą rywalką.
Wcześniej do trzeciej rundy awansowała Magda Linette, która wygrała z rozstawioną z numerem szóstym Rosjanką Jekateriną Aleksandrową 6:7 (5-7), 6:3, 6:3.
Wynik meczu 2. rundy:
Marketa Vondrousova (Czechy, 1) - Magdalena Fręch (Polska) 5:7, 6:1, 6:0.(PAP)
msl/ cegl/