Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-18, 11:40 Autor: PAP

Gruzja/ Ekspert: Nie chodzi tylko o ustawę o agentach, lecz o zmianę wektora politycznego na Rosję

Ustawa o agentach zagranicznych to nie jest główna przyczyna obecnej sytuacji w Gruzji. Jest nią presja Rosji, która jest w izolacji i chce przebić sobie wyjście na świat przez Kaukaz Południowy; dlatego potrzebuje kontroli nad Gruzją – mówi PAP bloger i komentator Gela Wasadze.

„W tym kryzysie nie chodzi tylko o jakąś tam ustawę. Chodzi o zmianę wektora politycznego, jakiej w Gruzji nie było od trzech dziesięcioleci” – mówi Wasadze, gruziński bloger i komentator sytuacji w regionie.


Ustawa o agentach zagranicznych, nazywana „rosyjską”, jest przyczyną trwających od blisko czterdziestu dni masowych protestów w Gruzji. Według jej krytyków umożliwi ona władzom zniszczenie społeczeństwa obywatelskiego i stoczenie się kraju w autorytaryzm w stylu rosyjskim.


W praktyce też będzie oznaczała powrót do rosyjskiej strefy wpływów, bo już widać, że przyjęcie ustawy wywołuje bezprecedensowy kryzys w relacjach z Zachodem. Władze Gruzji przekonują, że chodzi im wyłącznie o „przejrzystość i obronę suwerenności”. Krytyków swoich działań nazywają Partią Globalnej Wojny, a o organizację protestu oskarżają „siły zewnętrzne”.


Według Wasadzego Rosja, która w wyniku wojny znalazła się w międzynarodowej i logistycznej izolacji, chce przebić sobie „okno na świat” przez ostatni dostępny kierunek - Kaukaz Południowy.


„Od Morza Czarnego na południu do Oceanu Arktycznego na północy Rosja stoi przed logistycznym murem. W tym momencie Kaukaz Południowy nabiera szczególnie ważnego znaczenia, bo jest wąskim gardłem, który może pozwolić odzyskać Rosji dostęp do rynków Bliskiego Wschodu, regionu Morza Śródziemnego” – uważa Wasadze.


Jak ocenia, na Kaukazie Rosja nie ma już wiele opcji. „Azerbejdżan skorzystał ze słabości Rosji i odebrał sobie Górski Karabach. Armenia zrozumiała, że na Moskwie nie można polegać w dziedzinie bezpieczeństwa i też się od niej oddala. Pozostała Gruzja” – mówi bloger.


„Z punktu widzenia Kremla nie ma innego wyjścia i jego gospodarze są zdeterminowani. Dlatego jestem przekonany, że ten kryzys sprowokowała Rosja. Nie wiem jak. Może zdołali przekonać Bidzinę (Iwaniszwilego), że +Amerykanie zamierzają się go pozbyć+” – rozważa rozmówca PAP.


Bidzina Iwaniszwili to nieoficjalny lider Gruzińskiego Marzenia i twórca tej partii, która rządzi Gruzją nieprzerwanie od 2012 r. Chociaż obecnie pełni jedynie funkcję honorowego szefa swego ugrupowania (w przeszłości był premierem), jest nazywany gospodarzem, a przez niektórych nawet „właścicielem Gruzji”.


Analitycy są przekonani, że w sensie politycznym to on stoi za wszystkimi decyzjami rządu. Swoją niezwykle silną pozycję Iwaniszwili, którego Gruzini nazywają często po prostu Bidziną, zbudował dzięki ogromnemu rozczarowaniu rządami jego poprzednika, Micheila Saakaszwilego, swojemu sprytowi politycznemu (według wielu – manipulacjom) oraz ogromnej ilości pieniędzy, które zarobił na biznesach w Rosji.


W październiku Gruzję czekają wybory parlamentarne i chociaż partia władzy zasłania się trzema kadencjami rządów, przekonując, że wciąż czuje się pewnie, eksperci uważają, że jej pozycja może być zagrożona. To właśnie chęć sparaliżowania społeczeństwa obywatelskiego i niezależnych mediów miała być o według analiz - jedną z przyczyn powrotu do porzuconego przed rokiem projektu ustawy o agentach zagranicznych.


„Bidzina chce, by pozwolono mu na dalsze biznesy z Rosją i zarabianie na tym kasy, a jednocześnie na wolną rękę wewnątrz kraju, włącznie ze stworzeniem jakiejś mini wersji Ruskiego Miru” – uważa Wasadze.


Z Tbilisi Justyna Prus (PAP)


just/ fit/


Kraj i świat

2024-06-01, godz. 23:00 French Open - Fręch odpadła w pierwszej rundzie debla Magdalena Fręch i bułgarska tenisistka Wiktoria Tomowa odpadły w pierwszej rundzie debla w wielkoszlemowym French Open. Para skreczowała przy stanie 2:6, 1:4… » więcej 2024-06-01, godz. 22:50 Komunikat Totalizatora Sportowego (01-06-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje ilości i wysokości wygranych w grach losowychw dniu 2024-06-01 o godz. 22:00Lotto… » więcej 2024-06-01, godz. 22:40 French Open - Bułgar Dimitrow rywalem Hurkacza w 1/8 finału Grigor Dimitrow będzie w niedzielę rywalem Huberta Hurkacza w 1/8 finału wielkoszlemowego French Open w Paryżu. 33-letni bułgarski tenisista, z którym Polak… » więcej 2024-06-01, godz. 22:40 Komunikat Totalizatora Sportowego (01-06-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje wylosowane liczby w dniu 2024-06-01 o godz. 22:00W zakładach Lotto wylosowano1… » więcej 2024-06-01, godz. 22:20 Niemcy/ Partia CDU padła ofiarą poważnego ataku hakerów Na tydzień przed wyborami europejskimi chadecka partia CDU padła ofiarą cyberataku. Ministerstwo spraw wewnętrznych potwierdziło poważny atak hakerski na… » więcej 2024-06-01, godz. 22:20 Izrael/ Rząd pod presją tłumów na ulicach i nacisków z zagranicy, by zawrzeć ugodę ws. Gazy W Tel Awiwie ponad 100 tys. ludzi - według organizatorów - demonstrowało w sobotę, domagając się, by rząd doprowadził do uwolnienia zakładników porwanych… » więcej 2024-06-01, godz. 22:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, sobota 1 czerwca, 22.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Rozstawiony z numerem ósmym Hubert Hurkacz wygrał z kanadyjskim tenisistą Denisem Shapovalovem 6:3, 7:6 (7-0)… » więcej 2024-06-01, godz. 22:00 Piłkarska LM - Borussia Dortmund - Real Madryt 0:0 do przerwy w finale Borussia Dortmund remisuje do przerwy z Realem Madryt 0:0 w finale piłkarskiej Ligi Mistrzów, który odbywa się na stadionie Wembley w Londynie. » więcej 2024-06-01, godz. 21:50 French Open - wyniki turnieju kobiet (aktl.) Wyniki sobotnich meczów 3. rundy kobiet turnieju tenisowego French Open w Paryżu: Elina Awanesian (Rosja) - Qinwen Zheng (Chiny, 7) 3:6, 6:3, 7:6 (10-6)Jelena… » więcej 2024-06-01, godz. 21:40 Puchar Narodów hokeistów na trawie - Polska - Korea Płd. 1:0 Polscy hokeiści na trawie pokonali w Gnieźnie Koreę Południową 1:0 (1:0) w swoim drugim meczu Pucharu Narodów. Wcześniej biało-czerwoni ulegli Nowej Zelandii… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »