„Chodzi o sterylizację i czipowanie zwierząt, ponieważ samo czipowanie nie rozwiązuje problemu bezdomności” - podkreśliła Szymanowska.

Szymanowska sprecyzowała pomysł klubu Polski 2050 na konkretnym przykładzie. „Nawet gdy zaczipujemy kotkę, która urodzi 5 kociąt i wszystkie trafią do schroniska, to gmina wciąż musi zapłacić 10 tys. zł. Wysterylizowanie tej kotki to koszt 200 zł, więc rachunek jest prosty” - podkreśliła.

Jak poinformowała Szymanowska, poselski projekt ustawy jest współtworzony przez organizacje pozarządowe, które zajmują się kwestią bezdomności zwierząt od lat.

Posłanka Polski 2050 dodała, że prace nad projektem zakończą się do końca maja. „Czekamy na ostatnie poprawki” - zaznaczyła.

Według Szymanowskiej, autorzy projektu chcą, żeby sterylizacje były finansowane przez samorządy. „W tej chwili samorządy i tak wydają mnóstwo pieniędzy, żeby utrzymywać zwierzęta w schroniskach, więc uważamy, że to tylko zysk, bo to jednorazowy wydatek” - podkreśliła.

Posłanka dodała, że klub Polski 2050 będzie starał się przekonać do pomysłu swoich koalicjantów. „Jest mnóstwo osób, którym zależy na losie zwierząt zarówno po prawej, jak i po lewej stronie” - powiedziała. (PAP)

Autorka: Agata Andrzejczak

andr/ par/