MS powołało grupę roboczą do opracowania tzw. tabel alimentacyjnych
"Wprowadzane rozwiązanie pozwoli odpowiedzieć ma postulaty środowiska rodziców i sędziów rodzinnych, którzy od lat zgłaszali problemy związane z rozbieżnościami w zasądzanych przez sądy rodzinne alimentach" - przekazało we wtorek Ministerstwo Sprawiedliwości w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie.
Jak przypomniał resort, "podobne rozwiązania funkcjonują we Francji, Austrii, Czechach czy Niemczech, gdzie sądy rodzinne korzystają z takich tabel i znajomość kryteriów zasądzania alimentów jest powszechna".
Jednocześnie MS zastrzegło, że te tzw. tabele, czy tablice alimentacyjne nie stanowią tradycyjnie rozumianego źródła prawa i w związku z tym "nie odbierają sędziom rodzinnym możliwości dostosowania wysokości alimentacji do potrzeb konkretnego dziecka".
W skład powołanej grupy - jak przekazano - weszli przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości.
Postulat stworzenia dostosowanych do polskich warunków tabel alimentacyjnych pojawia się już od blisko dekady. Jeszcze w 2017 roku kwestia ta była podnoszona przez obecnego szefa MS Adama Bodnara, który był wówczas Rzecznikiem Praw Obywatelskich. "To polega na tym, że sądy mają możliwość stworzenia tabelki informującej, ile kosztuje utrzymanie dziecka w większym lub mniejszym mieście, w zależności od wieku dziecka i liczebności rodziny. Takie tabele są rozpowszechnione w wielu państwach, na przykład Niemczech. Służą one temu, aby eliminować przestrzeń sporu między rodzicami" - mówił wtedy Bodnar na wspólnej konferencji z ówczesnym Rzecznikiem Praw Dziecka Markiem Michalakiem.
Jak przekazano we wtorek jednocześnie w MS trwają zaawansowane prace nad kompleksową nowelizacją Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz innych ustaw w tym także w zakresie alimentów, która zakłada m.in. wprowadzenie tzw. alimentów natychmiastowych. "Pozwalałyby one na uzyskanie – w szybkim trybie – alimentów określonych w oparciu o wysokość minimalnego wynagrodzenia. Zgodnie z projektem, uzyskanie takich alimentów nie wyłączałoby w przyszłości możliwości dochodzenia alimentów w tradycyjnym postępowaniu" - przekazał resort.(PAP)
autor: Marcin Jabłoński
mja/ jann/