W eksperckiej dyskusji o znaczeniu infrastruktury ITC dla rozwoju cyfryzacji, której wymaga nowoczesna gospodarka, Andrzej Dulka, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji zwrócił uwagę, że patrząc na wskaźniki cyfryzacji w Europie, Polska została nieznacznie z tyłu za innymi państwami.

„Europa nam trochę ucieka, bo mamy opóźnienia m.in. w absorbcji środków unijnych z KPO na rozwój cyfryzacji, we wprowadzaniu aktów prawnych o UKF (ultrakrótkie fale radiowe) czy budowaniu sieci 5G. Z drugiej strony mamy trochę sukcesów w cyfryzacji, czego przykładem jest oferta cyfrowych usług publicznych w aplikacji mObywatel” - wskazał Dulka.

Według Ignacego Święcickiego, kierownika Zespołu Gospodarki Cyfrowej w Polskim Instytucie Ekonomicznym nie powinniśmy mylić celu z środkiem do niego prowadzącym. „Nie ma co fetyszyzować wskaźników UE i gonić za nimi, bo u nas nie wszystkie mają sens” - powiedział.

Jak podkreślił, to czego Polska z pewnością potrzebuje - to nowa kompleksowa strategia cyfryzacji oparta na własnych możliwościach i potrzebach. „My nie musimy jeden do jednego wprowadzać rozwiązań, które sprawdzą się w innych krajach UE, ale nie u nas. Przykładem może być światłowód, który doskonale sprawdzi się w mniejszych krajach o dużym zagęszczeniu ludności, ale niekoniecznie w Bieszczadach. Na obszarach mało zaludnionych lepiej zda egzamin sieć radiowa” - wyjaśnił Święcicki.

W podobnym tonie mówił Radosław Nielek, ekspert Państwowego Instytutu Badawczego NASK, który uważa, że budowa sieci 5G ma sens dla przemysłu, rolnictwa czy nauki. „Nie każdy musi mieć dostęp do tej technologii, bo jej nie potrzebuje. Kowalskiemu zależy na tym, aby mieć dostęp o sieci, a czy będzie to LTE czy 5G, nie ma dla niego znaczenia” - zauważył ekspert NASK.

Maciej Borucki z firmy Cellnex Poland poszedł dalej, zwracając uwagę, że nie ma nowoczesnej cyfryzacji bez uwzględnienia człowieka i jego potrzeb. „Widzę potrzebę zwiększenia efektywności sieci tam, gdzie ona już jest dostępna, ale niewystarczająca w sytuacjach, gdy nagle zwiększa się liczba użytkowników. Przykładem są masowe imprezy, np. mecze na stadionach lub koncerty, gdzie obciążenie sieci ogranicza możliwość korzystania z niej” - wyjaśnił.

Zdaniem eksperta trzeba w Polsce zwiększyć gęstość sieć tam, gdzie najczęściej z niej korzystamy, czyli w budynkach, obiektach użyteczności publicznej, w szkołach, urzędach i szpitalach, a także w przedsiębiorstwach.

Jak wskazał Jarosław Bułka, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. transformacji cyfrowej, w stolicy Małopolski już się to dzieje. „Naszą transformację zaczęliśmy od przygotowania kompleksowej strategii cyfryzacji miasta, potem przeszkoliliśmy urzędników, zatrudniliśmy specjalistów IT, zainwestowaliśmy w sprzęt i działamy” - powiedział.

Dodał, że efekty już są, tak samo jak nagrody dla miasta za innowacje, których w Krakowie nie brakuje. W opinii samorządowca nie da się budować inteligentnego miasta (ang. smart city) bez inwestowania w infrastrukturę ICT.

Według Emila Andryszczyka, dyrektora biura Digitalizacji Produkcji w Orlenie, bez infrastruktury ICT nie można też prowadzić konkurencyjnego biznesu, zwłaszcza w tak dużej i strategicznej firmie jak Orlen.

Jak wyjaśnił, tylko w płockiej rafinerii jest 200 tys. punktów pomiarowych, które przesyłają 24/7 dane o temperaturze, o ciśnieniu czy ustawieniu zaworów. „To ogromna ilość danych do zebrania i przetworzenia, na podstawie których operator podejmuje decyzje w czasie zbliżonym do rzeczywistego, zarządzając infrastrukturą krytyczną firmy. Bez odpowiedniej infrastruktury ICT nie byłoby to możliwe” - wskazał Andryszczyk.

Zaznaczył, że to tylko mały wycinek operacji przetwarzania danych. W spółce jest jeszcze Rafineria w Gdańsku, są Zakłady Azotowe we Włocławku oraz inne wysokospecjalistyczne zakłady w Czechach i na Litwie, z których dane trzeba zintegrować do zarządzania całością tak, aby było to efektywne i bezpieczne.

Przekazał również, że rozwiązaniem, które najlepiej zaadresuje potrzeby biznesowe będzie Platforma Danych i Zarządzania Wiedzą. „Platforma będzie odpowiedzialna za integrację danych między systemami wyspowymi a także za jednolity model danych, reguły walidacji danych ich kontekstualizację i przetwarzanie na poziomie całego segmentu produkcji w całej Grupie Kapitałowej” - powiedział ekspert.

Jak wyjaśnił, będzie miejscem zarządzania danymi i zapewnienia ich odpowiedniej jakości na poziomie Grupy Kapitałowej. Platforma będzie następnie odpowiadała za udostępnienie danych do innych systemów i do warstwy raportowej i wizualizacyjnej. Ponadto będzie posiadała funkcjonalności związane z zarządzaniem dokumentami i budowania workflowów decyzyjnych oraz bazę wiedzy z elementami AI to jej przeszukiwania za pomocą zapytań w języku naturalnym.

Dyrektor Andryszczyk dodał, że optymalnym medium komunikacji dla Platformy będzie wykorzystanie sieci 5G, która jest niezbędna do przetwarzania dużej ilości danych, automatyzacji i wykorzystania AI w biznesie, a tym samym budowania przewagi konkurencyjnej polskich firm.

Michał Ziółkowski, dyrektor ds. technicznych i członek zarządu Play, potwierdził duże opóźnienie w budowie sieci 5G w Polsce i dodał, że w Japonii już trwają testy sieci 6G. Wskazał, że rozwój infrastruktury ICT stworzy w Europie pół miliona nowy stanowisk, a do ich obsługi będzie potrzeba dwa miliony nowych specjalistów.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

UWAGA: Za materiał opublikowany przez redakcję PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”.