Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-13, 14:50 Autor: PAP

Świadek na komisji wizowej: decyzja o odmowie wydania wiz dla ekipy "filmowców" była słuszna

Decyzja polskich konsulów z Mumbaju o odmowie wydania wiz dla ekipy "filmowców" była słuszna; a wizytacja w Mumbaju mogła mieć cel inny, niż deklarowana - zeznał przed sejmową komisją ds. afery wizowej urzędnik MSZ Damian Gągała, który uczestniczył w delegacji kontrolującej działania polskich konsulów w Mumbaju.

W poniedziałek komisja przesłuchała Damiana Gągałę, radcę w departamencie prawnym MSZ, który był w delegacji wizytującej konsulat w Mumbaju w lutym 2023 roku. Według zeznań byłego konsula generalnego w Mumbaju Damiana Irzyka, po decyzji odmownej dla grupy 83 "filmowców" otrzymał informację z MSZ, że przybędzie do placówki w Mumbaju kontrola. Nadzorował ją Paweł Majewski, który był zastępcą dyrektora biura prawnego i zarządzania zgodnością MSZ.


Gągała zeznał, że dostał polecenie służbowe od przełożonych, od dyrektora Departamentu Konsularnego, by pojechać do Mumbaju. W sprawie szczegółów miał się skontaktować z byłą wicedyrektor departamentu konsularnego MSZ Beatą Brzywczy. Świadek wyjaśnił, że podczas tej rozmowy Brzywczy powiedziała, że wizytację zlecił ówczesny wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk.


Świadek dodał, że podczas rozmowy Brzywczy przytoczyła szereg powodów, jakie przedstawił Wawrzyk uzasadniając konieczność przeprowadzenia wizytacji w Mumbaju. "Podzieliła się (Brzywczy) ze mną informacją, że pan minister chciałby także zasięgnąć informacji, wyjaśnień nt. odmów wydania wiz dla ekipy filmowców" - zeznał świadek.


Szef komisji Michał Szczerba (KO) dopytywał świadka, czy dyrektor Majewski próbował wpłynąć i zmienić decyzje polskich konsulów, którzy wydali odmowne decyzje ws. przyznania wiz. Gągała zeznał, że Majewski prowadził rozmowy z konsulami na osobności, bez jego udziału. "Pamiętam jedną taką sytuację, kiedy dyrektor Majewski kontaktował się z jakąś osobą (...) ale to, co utkwiło w mojej pamięci, to komentarz, który rzucił do mnie po ty kontakcie, który brzmiał dokładnie +szef jest niezadowolony+" - powiedział świadek.


Szczerba pytał, czy Wawrzyk był zdeterminowany, żeby negatywne decyzje wizowe zamieniły się w pozytywne. "Być może okoliczność całej sprawy, czas, kiedy ta wizytacja została zorganizowana, jej tempo, poniekąd przebieg rzeczywiście uprawniały do oceny, że była determinacja ze strony kierownictwa resortu (...) w jakiś sposób może zasugerowania, czy aby na pewno nie można nic z tym zrobić" - powiedział Gągała.


Odpowiadając na kolejne pytania, świadek zeznał, że dwukrotnie rozmawiał z dyrektor Brzywczy. Szczerba pytał go, czy nie poczuł się wykorzystany. "To była dość emocjonalna rozmowa, pamiętam, że dyrektor Brzywczy przepraszała mnie, że muszę w tym wszystkim uczestniczyć; mówiła, że nie zdawała sobie sprawy, że to tak będzie wyglądać, mówiła, że jest jej przykro. Takie zdanie, które utkwiło mi w pamięci to, że +musimy chronić naszych konsulów+" - powiedział świadek.


Na pytanie, czy chodziło o ochronę konsulów przed naciskami, odparł, że "można się domyślać, że chodziło generalnie o próbę gdzieś tam wpłynięcia na ich decyzje". Dopytywany, czy decyzje o odmowie wydania wiz była słuszna, odpowiedział: "tak".


Gągała wyjaśnił, że za przygotowanie protokołu pokontrolnego po wizytacji placówki powinien odpowiadać szef delegacji. Jednocześnie zapewnił, że nie podpisywał wskazanego dokumentu oraz nie wie, czy w ogóle takie sprawozdanie powstało. "Wzbudził moje zdziwienie fakt, że nie zostałem poproszony o przesłanie wkładu do ewentualnego protokołu" - powiedział.


"Według mojej wiedzy, dyrektor Majewski odbył co najmniej trzy rozmowy w cztery oczy w pracownikami konsulatu: z kierownik administracyjno-finansową, z kierownikiem wydziału konsularnego oraz z młodym wicekonsulem" - wskazał świadek.


Radny z Departamentu Konsularnego MSZ przyznał że w jego obecności Majewski rzeczywiście rozważał wydanie wiz jednokrotnych lub dwukrotnych, które "pozwalałyby filmowcom zrealizować swój cel oraz wyeliminowałoby zjawisko wykorzystania tych wiz, jak w przypadku pierwszej ekipy, czyli w celu niezgodnym z wydaniem wizy".


Sowa przypomniał, że weryfikacja wspomnianych przez konsulów filmowców wykazała, że "nie mieli nic wspólnego z filmowcami". "To było przyczyną odmowy wydania wiz za pierwszym razem, ponieważ nie mieli kompetencji, kwalifikacji, nie wiedzieli, gdzie jadą" - powiedział wiceprzewodniczący komisji.


Gągała wskazał również, że wizytacja delegacji MSZ w placówce w Mumbaju została zorganizowana w takim terminie, który wypadał pod koniec okresu wyznaczonego na rozpatrzenie odwołań ws. wydania wiz dla ekipy filmowej. Jego zdaniem, takie ustalenie terminu delegacji było "nieprzypadkowe" i wskazywało, że jej cel był "inny niż deklarowany.


Sejmowa komisja śledcza ds. afery wizowej bada nadużycia, zaniedbania i zaniechania w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców w Polsce w okresie od 12 listopada 2019 r. do 20 listopada 2023 r. (PAP)


autorzy: Karol Kostrzewa, Agata Andrzejczak


kos/ andr/ mml/ itm/


Kraj i świat

2024-06-25, godz. 22:00 Lider Hamasu: bez zawieszenia broni nie będzie porozumienia o uwolnieniu zakładników Nie będzie porozumienia o uwolnieni zakładników bez gwarancji zawieszenia broni i zakończenia izraelskiej ofensywy w Strefie Gazy - ogłosił we wtorek przywódca… » więcej 2024-06-25, godz. 22:00 W. Brytania/ Spadek poparcia dla Reform UK po słowach Farage'a o prowokowaniu Rosji Budzące duże kontrowersje wypowiedzi Nigela Farage’a, lidera prawicowo-populistycznej partii Reform UK, na temat prowokowania Rosji spowodowały widoczny spadek… » więcej 2024-06-25, godz. 21:50 ME 2024 - Lewandowski: przy powtórzonym karnym czułem wielki stres 'Przy drugim, powtórzonym karnym czułem wielki stres. Potrzebowałem chwilowego wyciszenia, skupienia się' - przyznał piłkarz reprezentacji Polski Robert… » więcej 2024-06-25, godz. 21:50 Ukraina/ Zełenski: 90 naszych obywateli wróciło do domu z rosyjskiej niewoli Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował we wtorek na swoim kanale na Telegramie, że kolejna wymiana jeńców z Federacją Rosyjską, za pośrednictwem… » więcej 2024-06-25, godz. 21:50 ME 2024 - Dania - Serbia 0:0 (do przerwy) Grupa C: Dania - Serbia 0:0 do przerwy. Żółta kartka - Dania: Jonas Wind, Morten Hjulmand. Serbia: Nikola Milenkovic. Sędzia: Francois Letexier (Francja).(PAP)… » więcej 2024-06-25, godz. 21:50 ME 2024 - Anglia - Słowenia 0:0 (do przerwy) Grupa C: Anglia - Słowenia 0:0 do przerwy. Żółta kartka - Anglia: Kieran Trippier. Słowenia: Erik Janza. Sędzia: Clement Turpin (Francja).(PAP) wkp/… » więcej 2024-06-25, godz. 21:30 Radom/ Uczczono 48. rocznicę Czerwca'76 W czerwcu 1976 r. roku chodziło o to, by człowiek miał pracę, aby miał sprawiedliwą i godną płacę, aby nie był prześladowany - mówił bp Marek Solarczyk… » więcej 2024-06-25, godz. 21:30 Francja/ Bardella: jeśli wygramy wybory, będę premierem siły nabywczej (krótka) Jeśli Francuzi obdarzą mnie zaufaniem, będę premierem siły nabywczej - powiedział we wtorek szef skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella… » więcej 2024-06-25, godz. 21:30 ARP: 642 mln zł straty polskiego górnictwa węgla kamiennego w I kw. br. Polskie górnictwo węgla kamiennego miało ogółem w I kw. br. 642 mln zł straty netto - wynika z danych Agencji Rozwoju Przemysłu. W ub. roku w tym samym… » więcej 2024-06-25, godz. 21:30 ME 2024 - Ziober: w meczu z Francją znów chcieliśmy grać w pikę 'Znów chcieliśmy grać w piłkę i zostało to nagrodzone' - przyznał były piłkarz reprezentacji Polski Jacek Ziober po remisie z Francją 1:1 w mistrzostwach… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »