Kalisz/ Prezydent miasta powołał dwóch zastępców
Kinastowski wygrał tegoroczne wybory prezydenta miasta w pierwszym głosowaniu zdobywając 56,19 procent głosów i pokonując czterech kontrkandydatów.
8 kwietnia po wyborach w rozmowie z PAP powiedział, że nie zamierza zmieniać swoich zastępców. Jego zdaniem wiceprezydentami powinni nadal być Grzegorz Kulawinek i Mateusz Podsadny, którzy zdobyli mandaty radnych z prezydenckiego ugrupowania Koalicja Kaliska. Stwierdził wówczas, że "zwycięskiej drużyny się nie zmienia".
„Mają wiedzę, kompetencje, doświadczenie. Wprowadzanie nowej osoby, niesprawdzonej, do urzędu mogłoby spowodować pewne perturbacje a nie ma przecież takiej potrzeby. Mieszkańcy dokładnie wiedzieli głosując na mnie za kim głosują, za jakim zarządem" - powiedział.
W poniedziałek na swojej stronie społecznościowej Kinastowski poinformował, że Kulawinek i Podsadny powrócili na stanowiska wiceprezydentów miasta.
Ich zakres obowiązków będzie taki sam, jak w poprzedniej kadencji. Kulawinek odpowiadać będzie za środowisko i gospodarkę komunalną, edukację, kulturę, turystykę i sport. Podlegać mu będą także Biuro Cmentarza Komunalnego oraz Biuro Schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Podsadny sprawować będzie nadzór nad sprawami komunikacji, związanymi z obsługą obywateli (dowody osobiste, prawa jazdy itp.), społecznymi i mieszkaniowymi. Podlegać mu będą również Biuro Świadczeń Rodzinnych oraz Urząd Stanu Cywilnego.
Miejsca w radzie miasta zwolnione przez dwóch obecnych wiceprezydentów zajmą Kamila Majewska oraz Karolina Skrzypczyńska, obie z Koalicji Kaliskiej.
W wyborach samorządowych 7 kwietnia do rady miasta Kalisza wybrano 23 radnych. Koalicja Obywatelska zdobyła 8 mandatów, Koalicja Kaliska – 7, Prawo i Sprawiedliwość - 6 Trzecia Droga – 2. Do rady nie dostali się kandydaci z bezpartyjnego stowarzyszenia Aktywni i po raz pierwszy w historii kaliskiego samorządu kandydaci lewicy.
Przewodniczącym rady został radny Prawa i Sprawiedliwości Sławomir Lasiecki.(PAP)
autorka: Ewa Bąkowska
bak/ mok/