Poprzednio informowano o pięciu ofiarach śmiertelnych i 49 zaginionych.

Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek. Jego okoliczności są nadal wyjaśniane.

Spod ruin wydobyto 29 żywych osób – jako ostatniego uratowano w sobotę mężczyznę, który spędził pod gruzami 116 godzin. „To cud, na który wszyscy czekaliśmy” – skomentował szef władz regionalnych Alan Winde na platformie X.

Wszyscy ranni to robotnicy, którzy pracowali na placu budowy. W momencie katastrofy przebywało tam 75 osób.

Władze nie potwierdziły dotąd doniesień, że większość robotników na budowie mogła być cudzoziemcami. Rząd poinformował natomiast, że jest w kontakcie z misjami dyplomatycznymi Mozambiku, Zimbabwe i Malawi oraz zaapelował do lekarzy władających językami czewa, portugalskim i szona o pomoc rannym i ich rodzinom.(PAP)

mw/ akl/