"Królewscy" już wcześniej zapewnili sobie mistrzostwo Hiszpanii, a w środę wygrali 2:1 z Bayernem Monachium i awansowali do finału Ligi Mistrzów. Trener Realu Carlo Ancelotii pozwolił odpocząć kilku kluczowym zawodnikom i dał szansę rezerwowym.

Wynik meczu otworzył lewy obrońca Fran Garcia, który pod koniec pierwszej połowy asystował przy golu 19-letniego Ardy Gulera na 2:0.

W przerwie Jóźwiak został zmieniony przez 37-letniego Jose Callejona, który jest wychowankiem Realu Madryt i grał w tym klubie do 2013 roku. Potem występował w klubach Serie A - Napoli i Fiorentinie. W 2022 roku wrócił do Hiszpanii i podpisał kontrakt z Granadą. Doświadczony skrzydłowy nie odmienił jednak losów spotkania.

Druga połowa była popisem Brahima Diaza, który zdobył dwie bramki i ustalił wynik spotkania na 4:0. To ósme z rzędu ligowe zwycięstwo "Los Blancos". Ostatni raz stracili punkty 2 marca, gdy zremisowali 2:2 z Valencią.

"Spacer mistrzów" - podsumowała po ostatnim gwizdku gazeta "Marca", a hiszpańska agencja prasowa EFE napisała: "Fiesta i kanonada".

W maju Real Madryt czekają jeszcze trzy mecze w lidze, w której do tej pory doznał tylko jednej porażki, w 35 występach zgromadził 90 pkt i o 15 wyprzedza drugą Gironę. Dwa mniej ma Barcelona. Robert Lewandowski i koledzy w niedzielę podejmą Real Sociedad Sebastian.

"Królewscy" do końca La Liga zmierzą się kolejno z Deportivo Alaves, Villarrealem i Betisem Sewilla. Natomiast 1 czerwca mistrzowie Hiszpanii wystąpią w finale Ligi Mistrzów, który zostanie rozegrany na londyńskim Wembley. Ich rywalem będzie Borussia Dortmund.(PAP)

mg/ pp/