„Dostęp rumuńskich sił powietrznych do najnowocześniejszych zdolności powietrze-powietrze znacząco przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa krajowej i sojuszniczej przestrzeni powietrznej oraz zapewnia wysoki stopień interoperacyjności z siłami amerykańskimi” – oświadczył w piątek rumuński minister obrony narodowej Angel Tilvar, cytowany w komunikacie resortu.

Dzięki temu zakupowi, wskazano w oświadczeniu, wielozadaniowy samolot F-16 Fighting Falcon rumuńskich sił powietrznych będzie wyposażony w najbardziej zaawansowaną wersję rakiety AIM-9X Sidewinder Block II, która jest obecnie używana przez armię amerykańską.

Program zakupu obejmuje również pakiet wsparcia logistycznego, w tym zapasowe głowice naprowadzające, rakiety szkoleniowe, szkolenie, pomoc techniczną, dokumentację i usługi transportowe – podano w komunikacie MON.

Charge d’affaires USA Michael Dickerson ocenił ten zakup jako przykład silnych więzi w zakresie bezpieczeństwa i obrony pomiędzy Rumunią i USA. „To nie jest po prostu transakcja, to symbol naszego wspólnego zaangażowania na rzecz bezpieczeństwa i pokoju. Te nowoczesne pociski zapewnią bezpieczeństwo rumuńskiego nieba” – cytuje dyplomatę ambasada USA na swojej stronie internetowej.

Obecnie Rumuńskie Siły Powietrzne dysponują 20 używanymi samolotami F-16 odkupionymi od Portugalii oraz Norwegii (z tego kraju dotarło dotąd 6 z planowanych 32 maszyn).

Bukareszt zamierza też docelowo nabyć trzy eskadry (48 samolotów) F-35 od USA, jednak pierwsze z nich pojawią się w kraju po 2030 r.

Z Bukaresztu Justyna Prus (PAP)

just/ mms/