Wymienieni przez politologa kandydaci do europarlamentu należą do najbardziej rozpoznawalnych polityków nie tylko w regionie, ale i w kraju, co w jego opinii w największym stopniu decyduje o sukcesie w wyborach do PE.

Ubiegający się o reelekcję b. szef dyplomacji Witold Waszczykowski otwiera listę PiS, b. premier i obecny europoseł Marek Belka jest liderem listy Nowej Lewicy, a poseł Dariusz Joński – Koalicji Obywatelskiej. Z kolei Buda startuje z piątej pozycji na liście PiS, ale niedawny szef resortu rozwoju i technologii w wyborach do Sejmu zdobywał w woj. łódzkim więcej głosów niż ówcześni liderzy list PiS w wyborach parlamentarnych, ministrowie: Piotr Gliński i Zbigniew Rau.

"Wszyscy mają już w polityce +wyrobione+ nazwisko i to między tymi kandydatami rozstrzygnie się walka o mandaty do europarlamentu z okręgu łódzkiego. Ze względu na skomplikowaną ordynację wyborczą nie da się jednak określić, czy Łódzkie w Parlamencie Europejskim będzie miało dwóch, trzech, jak jest w kończącej się właśnie kadencji, czy czterech przedstawicieli" – powiedział PAP dr Stępień.

W ocenie politologa najbardziej widoczni i aktywni w staraniach o miejsce w PE są Belka, którego kampanią - podobnie jak pięć lat temu – kieruje poseł Tomasz Trela, zyskujący na popularności dzięki kierowaniu komisją ds. "wyborów kopertowych" Joński oraz Buda, którego pomysłem na kampanię jest zbiórka podpisów pod projektem inicjatywy obywatelskiej "Stop podwyżkom od lipca" i bezpośredni kontakt z wyborcami.

"Belka również poprzez organizację pikników europejskich stawia na kampanię bezpośrednią. Organizuje też dużo konferencji i ma banery z Aleksandrem Kwaśniewskim, który budzi sympatię nie tylko lewej strony sceny politycznej. Jego kampania się czymś wyróżnia. Obecni są w niej też Joński i Buda" – dodał ekspert.

Z uwagi na postępującą chorobę kampanii nie prowadzi w ogóle Waszczykowski, ale w opinii politologa to nie powinno przeszkodzić mu w ponownym zdobyciu mandatu. "To kampania bez kandydata, ale myślę, że wyborcy na zasadzie odruchu współczucia będą na niego głosować. Główny kapitał Waszczykowskiego to cały czas nazwisko" – tłumaczył.

Mało widoczna w kampanii jest też liderka Trzeciej Drogi, posłanka PSL Jolanta Zięba-Gzik. To – w opinii dr. Stępnia – wynika z tego, że ta formacja polityczna nie jest jeszcze do końca zinstytucjonalizowana. "Trzecia Droga wyraźnie osłabła i widać w niej oczekiwanie na wybory prezydenckie. Te wybory w dużej części sobie odpuścili" – przyznał.

Politolog zwrócił uwagę, że na listach komitetów jest wielu kandydatów, którzy trzy miesiące temu startowali z sukcesem do samorządu.

"Cały czas zastanawiam się, jak się zachowają wyborcy, czy zorientują się, że coś jest nie tak, że duża część polityków woli być jednak w Brukseli i tak naprawdę nie zależy im na tym, żeby realnie rządzić w samorządach i zrobić coś istotnego dla lokalnej społeczności, o czym niedawno zapewniali. W Łodzi będziemy mieć ciekawą sytuację, w której wybory marszałka województwa nastąpią dwa dni po wyborach do PE, w których startuje też główna kandydatka do tego stanowiska Joanna Skrzydlewska (KO)" - podkreślił.

Dr Stępień podsumował, że kampania do PE ma chłodną temperaturę. Jak mówił, większość kandydatów jest zmęczona maratonem wyborczym, przez co brakuje im kreatywności.

W kończącej się kadencji Parlamentu Europejskiego wśród europosłów jest troje wybranych z okręgu łódzkiego: Waszczykowski, Belka i Joanna Kopcińska, która pięć lat temu zdobyła drugi mandat dla PiS z okręgu łódzkiego, ale teraz nie ma jej na liście tego ugrupowania.

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Polacy będą wybierać 53 posłów.

* * *

Wszystko, co trzeba wiedzieć o wyborach do PE [Dane, infografiki, wideo]

www.pap.pl/aktualnosci/wszystko-co-trzeba-wiedziec-o-wyborach-do-parlamentu-europejskiego-dane-grafiki-wideo

Infografiki do pobrania dla klientów:

https://igrafika.pap.pl/fotoweb/Grid.fwx?archiveId=5005

wideo i foto w serwisach: wideo.pap.pl i fotobaza.pap.pl (PAP)

autor: Bartłomiej Pawlak

bap/ mrr/ wus/