W przemówieniu wygłoszonym po ślubowaniu zapowiedział, że przed nim i przed poznańskimi radnymi pięć lat ciężkiej pracy.

60-letni Jacek Jaśkowiak rządzi Poznaniem od 2014 r. W tegorocznych wyborach samorządowych wywalczył reelekcję, po raz drugi pokonując w drugiej turze kandydata Zjednoczonej Prawicy Zbigniewa Czerwińskiego. Jaśkowiaka poparło blisko 71 proc. wyborców.

Prezydent zaapelował do radnych nowej kadencji o współpracę. „Przed nami 5 lat ciężkiej pracy. Przez dotychczasowe dziewięć i pół roku, w trudnych czasach pandemii, w czasach wojny Rosji z Ukrainą udawało nam się zawsze znaleźć kompromis. Mam nadzieję, że podobnie będzie teraz. Jestem do państwa dyspozycji” – powiedział.

Jaśkowiak przypomniał, że ostatnie lata były dla miasta czasem „kapitalnego remontu”,

„Dziękuję tym wszystkim, którzy nie bali się podejmować bardzo trudnych decyzji. Udało nam się zrobić wiele, czego przykładem jest chociażby Stary Rynek. To jest nasze dziedzictwo, to jest również sposób, w jaki pojmuję patriotyzm” - powiedział.

„Jestem przekonany, że będziemy dalej współpracować dla dobra mieszkańców Poznania i że nasze miasto będzie liderem nie tylko na poziomie ogólnopolskim, ale również w Europie” – dodał Jacek Jaśkowiak.

Podczas konferencji prasowej w przerwie sesji Jaśkowiak poinformował, że w tej kadencji będzie chciał położyć większy niż dotąd nacisk na finansowanie kultury. Przypomniał o swoim planie wybudowania w mieście nowej siedziby Filharmonii Poznańskiej. Zapowiedział też intensywniejsze wsparcie Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego.

Wiceprezydentami Poznania w nowej kadencji będą ponownie Jędrzej Solarski i Mariusz Wiśniewski. Nową wiceprezydent będzie dotychczasowa dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej Natalia Weremczuk.(PAP)

autor: Rafał Pogrzebny

rpo/ itm/