"W trakcie spotkania ze studentami sygnalizowałem, że w tych wyborach trzeba po prostu uczestniczyć. Jeżeli dzisiaj ktoś nie chce mieć kontroli na granicach i chce na podstawie dowodu jeździć po Europie; nie chce ceł; chce swobodnie jeździć na praktyki zagraniczne i studiować za granicą, to trzeba w tych wyborach uczestniczyć" - powiedział Wieczorek (Nowa Lewica) na poniedziałkowej konferencji prasowej, zorganizowanej wspólnie z wicewojewodą małopolskim Ryszardem Śmiałkiem (Nowa Lewica) na terenie urzędu wojewódzkiego.

Szef MNiSW zaapelował o pójście do urn 9 czerwca oraz do namawiania innych do udziału w wyborach. Jego zdaniem zachęcanie do uczestnictwa jest ważne, ponieważ w Polsce będą to trzecie - po parlamentarnych i samorządowych - wybory w ostatnich miesiącach.

"To będzie wybór między proeuropejskością, a tymi, którzy chcą Unię Europejską od środka próbować niszczyć, rozbijać" - mówił minister nauki.

Rekomendował także kandydatów Nowej Lewicy do PE, szczególnie wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Szejnę, który jest liderem listy Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego z okręgu nr obejmującego woj. małopolskie i świętokrzyskie.

Wicewojewoda małopolski Ryszard Śmiałek nawiązując do 20. rocznicy Polski w UE zwracał uwagę na licznie zrealizowane inwestycje dzięki funduszom unijnym. "Wierzę, że Polacy mogą czuć się zmęczeni, bo to trzecie wybory, ale wierzę, że Polacy zmobilizują się i pójdą do wyborów" - mówił wicewojewoda podkreślając, że UE musi być zjednoczona szczególnie, gdy za wschodnią granicą trwa wojna.

"Musimy być zjednoczeni, silni i nie poddawać się państwom, które reprezentują politykę proputinowską jak choćby wielki przyjaciel Jarosława Kaczyńskiego Viktor Orban" - podsumował Śmiałek.

9 czerwca Polacy wybiorą 53 przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego.(PAP)

autor: Beata Kołodziej

bko/ js/