Tietz: prokuratorzy wiedzą, kto jest w danym momencie ich zwierzchnikiem (krótka5)
W poniedziałek przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa przesłuchiwany jest Jakub Tietz, b. delegowany prokurator do MS, który był odpowiedzialny za koordynację dotacji przekazywanych z Funduszu Sprawiedliwości. Poseł Tomasz Trela (Nowa Lewica) dopytywał świadka, od którego roku zna ministra Zbigniewa Ziobro. Tietz zapewnił, że nie zna Ziobry prywatnie, natomiast „prokuratorzy wiedzą, kto jest w danym momencie ich zwierzchnikiem".
Zapytany o to, jakie działania podjął po otrzymaniu 15 września 2017 r. wniosku z CBA odparł, że wspomniane pismo nie było wnioskiem, na podstawie którego można by było udzielić dotacji. "Trwało oczekiwanie" na wpłynięcie właściwego wniosku" – odparł Tietz. Podał, że konsultował pismo z Mikołajem Pawlakiem, który był jego bezpośrednim przełożonym.
Dopytywany przez posła Trelę, czy przy rozmowach na temat pieniędzy dla CBA obecny był minister Michał Woś odparł, że nie pamięta takich spotkań. Kiedy Trela przypomniał, iż sam Woś zeznał przed komisją, iż takie spotkania się odbywały, świadek nadal twierdził, że sobie tego nie przypomina.
Indagowany o to, w jaki sposób 17 dni – od wpłynięcia właściwego wniosku - wystarczyło, żeby go przeanalizować, zweryfikować i przekazać do realizacji, Jakub Tietz poinformował, że aby wniosek mógł uzyskać dofinansowanie, musi spełniać szereg kryteriów, które on osobiście weryfikował. Jak wskazał, wniosek musi być zgodny z celami funduszu, wnioskujący musi być podmiotem publicznym i mieć wyodrębniony specjalny rachunek bankowy.
"Specjalista tym się zajmuje, by móc przedstawić wniosek dysponentowi funduszu, on podejmuje decyzję" – zaznaczył świadek i przyznał, że formalnie nie miał do wniosku zastrzeżeń.
Zapytany, czy 25 mln zł dla CBA na zakup narzędzia do inwigilacji jest zgodny z celami funduszu odparł: "Tak jest".
"Opieram się na późniejszych ustaleniach NIK, że art. 4 ust. o CBA dopuszcza możliwość przekazywania środków z innych funduszy" – podkreślił Tietz. Stwierdził także, że to nowy przepis, co do którego nie ukształtowało się jeszcze orzecznictwo, dlatego poproszono m.in. Elżbietę Chojnę-Duch o opinię, a ta była pozytywna.
Trela chciał wiedzieć, dlaczego minister Ziobro pismo, w którym prosi o zajęcie się wnioskiem CBA, dekretował imiennie do Tietza, ale ten stwierdził, że nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie. Zapewnił jednocześnie, że to był jedyny taki przypadek, a w innych sprawach nie dostawał dekretacji od ministra sprawiedliwości. Przyznał także, iż jego przełożony, Mikołaj Pawlak, podobnie jak on sam, był zaskoczony tą sytuacją.
Z kolei poseł Paweł Sliz (Polska 2050) zapytał, czy świadek analizował korespondencję pomiędzy resortem sprawiedliwości a finansów, gdyż "w piśmie do MF pan minister Woś tłumaczył: +Zwracam uwagę, że pozostały inne koszty+ – tu chodzi właśnie o przesunięcie tych 25 mln zł – zaznaczył Sliz – +zgodnie z przepisami art. 43 $ 8 pkt 4 kodeksu karnego wykonawczego przeznaczane są na wykonywanie bezpośrednio przez dysponenta bądź powierzone przez niego zadania mające na celu wsparcie i rozwój systemu pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem i świadkom oraz pomocy postpenitencjarnej, a także przeciwdziałanie przyczynom przestępczości+" – zacytował Sliz fragment pisma MS do MF. "Takie było uzasadnienie przesunięcia tych 25 mln zł, takie uzasadnienie dostało ministerstwo, a później komisja sejmowa" – podkreślił poseł i dociekał, czy, zdaniem świadka, Pegasus przeciwdziała przyczynom przestępczości.
Tietz odparł na to, że "jest to urządzenie, które zostało zakupione przez CBA i służy wykrywaniu przestępstw". Dociskany przez Sliza, jak była przeprowadzana przez niego kontrola, skoro "MF otrzymało informację, że te 25 mln zł mają być przesunięte na przyczyny przestępczości, a zostały wydane w zupełnie innym celu" odpowiedział: "Nie brałem udziału w korespondencji pomiędzy MS a MF w zakresie zmiany planu finansowego", natomiast skontrolowałem, że "wniosek CBA wpisuje się w możliwość finansowania, które jest wskazane w art. 43 $ 8 Kodeksu Karnego Wykonawczego". (PAP)
Autorka: Mira Suchodolska
mir/ godl/