Prezydent: dążenie do rozszerzenia Unii Europejskiej - wśród priorytetów polskiej prezydencji (krótka 5)
Jak powiedział prezydent Andrzej Duda w środę, podczas wystąpienia z okazji 20-lecia w Unii Europejskiej, pierwszym priorytetem polskiej prezydencji będzie zacieśnianie współpracy między UE a USA i w związku z tym umacnianie bezpieczeństwa europejskiego i światowego. "Więcej Unii Europejskiej w Stanach Zjednoczonych, więcej Stanów Zjednoczonych w Unii Europejskiej" - podkreślił.
Prezydent wskazał też na konieczność wspierania procesu akcesji do UE: Ukrainy, Mołdawii i państw Bałkanów Zachodnich. "Będzie to w przyszłym roku nasz priorytet w ramach prezydencji, by te kraje jak najszybciej w pełni stały się częścią Unii Europejskiej" - zadeklarował.
Andrzej Duda mówił również o zaangażowaniu w odbudowę zniszczonej wojną Ukrainy. "Ukraina zmaga się z rosyjską agresją. Głęboko wierzymy, że ta agresja zostanie odparta, Ukraina na powrót będzie mogła cieszyć się swoją suwerennością i będzie mogła zacząć na powrót się rozwijać. To oznacza bardzo trudny i kosztowny proces odbudowy, sama Ukraina prawdopodobnie nie da rady tego zrealizować. Chcemy wspomóc. Uważamy, że cała nasza wspólnota powinna współuczestniczyć w procesie odbudowania Ukrainy tak, aby stała się na powrót państwem szybko rozwijającym się, sprawnym, zapewniającym dostatnie życie obywatelom" - powiedział prezydent.
Podkreślił również konieczność przygotowania się do transformacji energetycznej. "Dlatego chcemy mówić o tym na forum UE, dlatego chcemy promować energię odnawialną, ale dlatego chcemy promować także i stabilne dostawy energii, które będą zapewniały krajom europejskim suwerenność energetyczną i całej naszej wspólnocie bezpieczeństwo energetyczne" - powiedział. "Stąd priorytet transformacja energetyczna i ochrona klimatu" - dodał i zaznaczył, że w tym kontekście "bardzo ważne" są wielkie inwestycje związane z budową elektrowni atomowych w Polsce. "Zapewnią nam stabilne dostawy energii elektrycznej, wytwarzanej w sposób bezpieczny dla klimatu" - podkreślił Andrzej Duda. (PAP)
autorka: Anita Karwowska
akar/ ann/ aop/