Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-30, 06:20 Autor: PAP

20 lat Polski w UE/ Saryusz-Wolski: pierwotna idea zjednoczonej Europy to najlepsze, co przydarzyło się kontynentowi od 1000 lat

Pierwotna idea zjednoczonej Europy Roberta Schumana, która opierała się na dialogu, konsensusie i kooperacji, to najlepsze, co przydarzyło się temu kontynentowi od tysiąca lat - podkreślił w rozmowie z PAP europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski, jeden z głównych negocjatorów przystąpienia Polski do UE w 2004 r.

"Ogólny bilans członkostwa Polski w UE jest mimo wszystko pozytywny. Wejście do Unii i skorzystanie z (jej) rynku, funduszy to jest atut" - zaznaczył polityk.


Przekonywał jednak, że nie należy pomijać milczeniem kwestii, które mogłyby wyglądać inaczej, lepiej.


"Podczas negocjacji stowarzyszeniowych i akcesyjnych pozwolono nam wierzyć, że przystąpienie do UE nastąpi w 2000 r. Nie dotrzymano tej obietnicy. Mogliśmy też szybciej dostać dostęp do wspólnego rynku, w tym do rynku pracy. Długie okresy przejściowe nie były konieczne, a pakiet finansowy mógł być bardziej szczodry. Reforma administracyjna (ówczesnego brytyjskiego komisarza) Neila Kinnocka spowodowała, że urzędnicy z nowych krajów członkowskich zostali strukturalnie upośledzeni w sensie możliwości karierowych i do dziś instytucje są niereprezentatywne geograficznie, zwłaszcza na wyższych szczeblach. To są tylko niektóre elementy bilansu negatywnego" - wyliczał Saryusz-Wolski.


Jako sprawę, która wywołuje jego najpoważniejsze zastrzeżenia, wskazał "kwestionowanie przez Brukselę polskiej demokracji".


"Obozowi Zjednoczonej Prawicy od 2015 r. odmawiano prawa do sprawowania rządów, mimo niepodważalnej legitymacji demokratycznej. Szantaż finansowy i presja polityczna ze strony Brukseli przyczyniły się - pytanie, czy (o tym) przesądziły? - do zmiany rządu w Polsce. Jest to sytuacja niesłychana" - ocenił europoseł PiS.


Jego zdaniem UE z 2004 r. i UE z 2024 r. to dwie różne organizacje międzynarodowe.


"Od momentu, kiedy zaczęliśmy rozmowy stowarzyszeniowe, UE zmieniła się radykalnie. Pierwszy przełom to traktat z Maastricht - 1992 r. Następnie odejście od nicejskiego systemu głosowania i podział na kraje członkowskie nadreprezentowane i niedoreprezentowane. Trzeci etap to przekształcenie Komisji Europejskiej z instytucji neutralnej, ze strażnika traktatów, w stronniczego politycznego gracza za przewodnictwa Jean-Claude'a Junckera" - wskazał Saryusz-Wolski.


"W dużym skrócie: Unia odeszła od traktatów, omijając je lub gwałcąc, i pełzająco zawłaszcza kompetencje państw członkowskich. Teraz chce to jeszcze przypieczętować nowym traktatem, który tak naprawdę z Unii robi superpaństwo, a państwa narodowe degraduje do roli regionów. Tymczasem Polska jest przywiązana do Unii, do której wstępowała" - ocenił.


"Mam wspomnienie, które jest emblematyczne. 1 maja 2004 roku byłem na Grand Place w Brukseli. Plac był wypełniony ciasno tłumem. Burmistrz Brukseli wyszedł na scenę i skandował: +Europa, Europa, Europa+. Natomiast tłum, w którym na moje oko było 80 proc. Polaków, odpowiadał mu: +Polska, Polska, Polska+. My nie wyobrażamy sobie Europy bez Polski suwerennej, w pełni niezależnej" - dodał eurodeputowany.


Zaznaczył jednocześnie, że Polska nadal powinna być w Unii, ponieważ leży to w jej strategicznym interesie.


"Tyle że w Unii, która ma tyle kompetencji, ile zechciały jej przyznać państwa członkowskie. Unii zarządzanej przez wszystkich kolegialnie, w sprawiedliwy sposób, a nie przez duopol francusko-niemiecki. To tak, jakby w USA Teksas i Kalifornia zarządzały całym państwem, a pozostałe stany nic nie miały do powiedzenia. Polska wchodziła do Wspólnoty, która opierała się na dialogu i konsensusie i kooperacji, a teraz króluje paradygmat siły, narzucania, wymuszania. I jest to w pewien sposób logiczne, ponieważ proces decyzyjny jest przenoszony z poziomu państw narodowych, gdzie - lepiej lub gorzej - demokracja działa, na poziom niewybieranych instytucji z chronicznymi deficytami demokracji" - podkreślił polityk. Jak dodał, w "polskim interesie jest uratowanie UE", co można jego zdaniem osiągnąć, "przywracając ścisłe obowiązywanie i interpretację traktatów".


"Pierwotna idea Europy Schumana to najlepsze, co przydarzyło się temu kontynentowi od tysiąca lat. Egoizmy i dążenie do stworzenia imperium na kształt Prus i podporządkowanych państewek jest największym zagrożeniem dla UE, ponieważ grozi jej rozsadzeniem" - ostrzegł Saryusz-Wolski.


Pytany, komu należy przypisać największe zasługi we wprowadzeniu RP do Wspólnoty, odpowiedział: "Dziś, kiedy mówi się o akcesji, to wielu przyznaje się do autorstwa tego sukcesu. Byłem przez osiem lat ministrem spraw europejskich i mogę w związku z tym z pewnym autorytetem orzec, że w procesie uczestniczyły wszystkie ówcześnie istniejące siły polityczne. I każda dołożyła swoją cegiełkę".


"Nie ulega jednak wątpliwości, że rządy solidarnościowe wykonały ponad 80 proc. pracy. Natomiast lewica, na której kadencję przypadła sama akcesja - resztę. Przepychanie się jednak o to, kto ma ile zasług, jest niepoważne. Przystąpienie do Unii było m.in. efektem porozumienia ponad podziałami. Czegoś, co dziś nie istnieje, i właśnie dlatego jesteśmy w opałach w UE" - podsumował europoseł PiS.


Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)


asc/ akl/ mow/


Kraj i świat

2024-06-03, godz. 06:30 USA/ Donald Trump: Amerykanom trudno będzie zaakceptować moje uwięzienie Donald Trump powiedział w niedzielę w wywiadzie telewizyjnym, że ewentualne uwięzienie lub areszt domowy nie stanowią dla niego problemu, jednak - jak podkreślił… » więcej 2024-06-03, godz. 06:20 „Garfield” liderem kolejnego słabego północnoamerykańskiego box-office’u Coś, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwością, powoli staje się normalnością. W północnoamerykańskich kinach upłynął kolejny słaby kasowo… » więcej 2024-06-03, godz. 06:20 Łódzkie/ Politolog: w staraniach o miejsce w PE najbardziej widoczni Belka, Joński i Buda W walce o miejsce w PE z okręgu łódzkiego liczyć się będzie czterech polityków - Witold Waszczykowski i Waldemar Buda z PiS oraz Marek Belka z Nowej Lewicy… » więcej 2024-06-03, godz. 06:20 Politolog o kampanii do PE w okręgu małopolsko-świętokrzyskim: niska frekwencja może dać przewagę prawicy Niska frekwencja w wyborach do PE w okręgu małopolsko-świętokrzyskim może dać dużą szansę na wygraną środowiskom prawicowym - powiedziała PAP politolog… » więcej 2024-06-03, godz. 06:20 Lubelskie/ Eksperci o wyborach do PE: duże szanse Kamińskiego i Wcisło; PiS z widokiem na dwa mandaty Kandydujący do Parlamentu Europejskiego z woj. lubelskiego Mariusz Kamiński (PiS) i Marta Wcisło (KO) mogą liczyć na głosy swoich elektoratów - powiedziała… » więcej 2024-06-03, godz. 06:20 Zachodniopomorskie/ Politolog o wyborach do PE: mandaty wezmą dwie główne formacje Według szczecińskiego politologa dr. hab. Bartłomieja Toszka w wyborach do PE w okręgu 13. mandaty uzyskają dwie główne formacje, pozostałe mogą liczyć… » więcej 2024-06-03, godz. 06:10 Włochy/ W Ferrarze wszyscy obchodzą Światowy Dzień Roweru Ferrara we włoskim regionie Emilia- Romania to jedno z miast w Europie, w którym rower jest najpopularniejszym środkiem lokomocji wśród mieszkańców. Zdecydowana… » więcej 2024-06-03, godz. 06:00 Pióra dinozaurów początkowo rosły tylko w określonych partiach ciała U dinozaurów pióra początkowo rosły tylko w określonych strefach powierzchni ciała, w innych zaś nadal występowały łuski - informują naukowcy na łamach… » więcej 2024-06-03, godz. 05:50 Hiszpania/ Podczas weekendu w wypadkach lotniczych zginęło trzech pilotów-instruktorów Trzech hiszpańskich pilotów latających na samolotach szkoleniowych zginęło podczas weekendu w wypadkach, do których doszło na terenie Półwyspu Iberyj… » więcej 2024-06-03, godz. 05:40 Prognoza pogody na 3 i 4 czerwca Jak informuje IMGW, północna, wschodnia oraz częściowo centralna Europa jest pod wpływem niżów z ośrodkami nad północną Rosją, Skandynawią oraz Atlantykiem… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »