Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-25, 14:50 Autor: PAP

Prezydent: w wypowiedzi szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw; opowiadanie o złej pozycji Polski w UE jest bzdurą (opis)

W wypowiedzi szefa MSZ Radosława Sikorskiego znalazło się wiele kłamstw i manipulacji; opowiadanie o jakiejś złej pozycji Polski w UE jest zwykłą bzdurą - ocenił w czwartek prezydent Andrzej Duda, komentując informację przedstawioną przez ministra nt. założeń polskiej polityki zagranicznej w 2024 r.

W czwartek szef MSZ Radosław Sikorski przedstawił w Sejmie informację na temat polskiej polityki zagranicznej w 2024 r.


Prezydent Andrzej Duda, który przysłuchiwał się w Sejmie wystąpieniu szefa polskiej dyplomacji, odniósł się do niego na briefingu prasowym w Sejmie. "Musimy uczynić wszystko i my - jako Polacy - i działając w ramach wspólnoty międzynarodowej i cała wspólnota międzynarodowa wolnego świata, aby Rosja nie zwyciężyła na Ukrainie" - podkreślił.


Jak dodał, dziś kluczowe jest zatrzymanie „rosyjskiego imperializmu”. „Stąd spotkania w Białym Domu, stąd także spotkania w Kongresie i spotkania z amerykańskimi politykami" - wskazał prezydent przypominając swoje niedawne wizyty w USA.


Podkreślił, że "nieco ze zdumieniem i dużym rozczarowaniem" przyjął początek wypowiedzi szefa MSZ. Według Dudy, "nastąpił atak na politykę, która była prowadzona przez ostatni rząd w ciągu poprzednich ośmiu lat".


"W moim przekonaniu (ten atak był) absolutnie bezpodstawny, w którym było bardzo wiele kłamstw, manipulacji i po prostu zwykłych nieprawd, ale przede wszystkim dzielący Polaków, tworzący jakiś zupełnie niepotrzebny nam w polityce zagranicznej w tych najważniejszych kwestiach konflikt polityczny" - powiedział prezydent.


"U mnie osobiście te słowa ministra wzbudziły po prostu zwykły niesmak, zwłaszcza, że było tam bardzo wiele nieprawdy, żenujących stwierdzeń, które trudno nazwać inaczej niż jakąś czystą propagandą, manipulacją. Muszę powiedzieć, że z zażenowaniem przyjąłem tę część wystąpienia ministra" - zaznaczył Duda.


Zdaniem prezydenta, późniejsze słowa Sikorskiego kłóciły się z jego kolejnymi słowami o realizowaniu dobrej polityki oraz o stabilnej pozycji kraju. "Polska nie stała się krajem stabilnym i pewnym przez ostatnie pięć miesięcy, czy cztery odkąd jest nowy rząd. Po prostu jest tym krajem stabilnym i pewnym od lat" - zaznaczył Duda.


Według niego, stało się tak, bo była realizowana bardzo skuteczna polityka budowania bezpieczeństwa Polski przez ostatnie lata, kiedy rządził inny obóz polityczny, a w tym zakresie rząd Donalda Tuska "tylko tę politykę kontynuuje".


Duda podkreślił, że z dużym niesmakiem przyjął też słowa szefa MSZ dotyczące Unii Europejskiej. "Jeśli mówi to polityk obozu, który zwalczał do niedawna polski rząd, ogłaszając nieprawdy w przestrzeni międzynarodowej na temat działań tego rządu, który współrealizował razem z politykami liberalno-lewicowymi EPL, którzy dzisiaj rządzą w instytucjach europejskich takich jak KE, politykę tak naprawdę antypolską, która później okazała się całkowitym zakłamaniem i nieprawdą, bo dzisiaj tzw. kamienie milowe okazały się nieistotnym zupełnie elementem. Okazało się, że można odblokować środki z KPO bez spełnienia żadnych warunków, wystarczyło, że się zmieniła władza w Polsce" - zauważył prezydent.


Jak ocenił, w tej sytuacji "mamy do czynienia z nieprawdopodobną hipokryzją elit, które przez ostatnie lata rządzą Europą". „To ogromne rozczarowanie dla wszystkich, którzy mieli nadzieję, że jakaś elementarna uczciwość i sprawiedliwość w europejskiej polityce zaistnieje” - dodał.


„Jest to zwykła polityka partyjna, którą realizuje EPL, która przez lata zwalczała polski rząd. Opowiadanie o jakiejś złej pozycji Polski w UE jest zwykłą bzdurą. Polska przez lata realizowała swoje interesy i mam nadzieję, że będzie te interesy realizowała skutecznie nadal" - mówił Duda.


Według niego, można się tylko „z politowaniem i z pożałowaniem uśmiechnąć”, jeżeli człowiek, który był przez lata ministrem spraw zagranicznych w Polsce, mówi dziś o błędnej polityce niemieckiej, a „sam w Berlinie przed 2015 rokiem wzywał Niemcy do tego, by brały przewodnią rolę w UE, prowadziły europejskie sprawy w czasie, kiedy Niemcy budowały twardo gazociąg Nord Stream 2 razem z Rosją wbrew interesom pozostałych krajów UE, a w szczególności z ogromną szkodą dla nas, dla Europy Środkowej, dla Ukrainy, dla Polski poddając nas tak naprawdę możliwości rosyjskiego szantażu gazowego”.


"Jeżeli to mówi polityk z obozu, który rządził, który był ministrem spraw zagranicznych, gdy premier obściskiwał się na molo z Władimirem Putinem i mówił w kółko o resecie z Rosją, w czasach, kiedy Rosja realizowała tak naprawdę antyeuropejską politykę atakując Ukrainę, atakując takie kraje jak nasz, w sensie i politycznym, i gospodarczym - bo niczym innym było tworzenie aliansu gazowego z Niemcami i omijanie naszych interesów i próba postawienia nas w trudnej sytuacji - to można tylko z politowaniem popatrzeć na to i z politowaniem pokiwać głową" - zaznaczył prezydent.


Jak zauważył, "od 2015 roku była realizowana skuteczna polityka w zapewnieniu Polsce bezpieczeństwa, przede wszystkim tego gazowego". Dodał, że chodzi o gazociąg Baltic Pipe, który "zbudowaliśmy właśnie na przestrzeni lat 2016-2023". "Ta budowa została w całości zrealizowana w tym okresie, okresie rządów poprzedniej władzy - Zjednoczonej Prawicy" - powiedział Duda.


Prezydent wyraził nadzieję, że polska polityka zagraniczna będzie prowadzona raczej tak, jak w drugiej części wystąpienia ministra Radosława Sikorskiego, poprzez dalsze umacnianie bezpieczeństwa i kontynuowanie polityki wzmacniania polskiej armii i umacnianie sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi. "Ja to robię od samego początku" - podkreślił.


Odnosząc się do relacji ze Stanami Zjednoczonymi, powiedział, że te relacje jeszcze nigdy nie były na tak wysokim poziomie jak obecnie. "I nie jesteśmy dzisiaj klientem Stanów Zjednoczonych, tylko jesteśmy partnerem Stanów Zjednoczonych" - powiedział Duda.


Jak mówił, wydarzenia na przestrzeni kilku ostatnich dni były dowodem na to, że Polska prowadzi skuteczną politykę w sprawach ważnych dla kraju i naszej części Europy. Dodał, że w kwestii obsady placówek dyplomatycznych powinna następować "spokojna rotacja". "Doradzam spokój i klasę w zachowaniu w przestrzeni międzynarodowej, dyplomatycznej, dokonujmy spokojnie rotacji na tych stanowiskach, tam gdzie ona jest potrzebna" - dodał prezydent.


Wyraził również nadzieję, że minister spraw zagranicznych „nie będzie sprowadzał polskich ambasadorów do Polski i generował konfliktów tylko po to, żeby ich usunąć na siłę z placówek”. „Zwłaszcza ludzi, którzy w sposób rzetelny wykonują zadania dla RP, bo każdy ambasador powinien pracować dla RP, nie dla jakiejś jednej władzy. Ja tego oczekuję od wszystkich ambasadorów, niezależnie od tego, kto ich nominował” - podkreślił.


Prezydent, jak mówił, chciałby, żeby polskie interesy powinny być godnie reprezentowane. Zaapelował do ministra Sikorskiego, żeby „nie wracał do polityki, którą kiedyś prowadził, kiedy poprzednio był ministrem spraw zagranicznych - wyprzedawania polskich nieruchomości poza granicami i likwidowania polskich placówek dyplomatycznych".


Podkreślił, że przez ostatnie osiem lat starano się odtwarzać placówki dyplomatyczne. "I cieszę się bardzo, że pan minister Sikorski dzisiaj tak bardzo mocno akcentuje, że będzie wkrótce otwarta nowa polska ambasada w Berlinie przy Unter den Linden, na absolutnie jednej z głównych ulic Berlina, blisko ambasady amerykańskiej" - powiedział.


"Pięknie zaprojektowany, nowoczesny, wspaniały budynek, w którym i którym będziemy na pewno godnie reprezentowani. To są decyzje, które zostały podjęte w ciągu ostatnich ośmiu lat i zrealizowane w ciągu ostatnich ośmiu lat" - zaznaczył prezydent. Dodał, że w MSZ "głośno mówi się", że Radosław Sikorski zamierzał sprzedać działkę, na której dzisiaj ten budynek stoi.


"Na szczęście w tym miejscu zbudowano nową polską ambasadę, bo jest to miejsce bardzo godne i ważne w Berlinie. I cieszę się, że Polska tym budynkiem także będzie w Berlinie godnie reprezentowana, tak jak powinno być reprezentowane duże państwo w sąsiedztwie Republiki Federalnej Niemiec" - podsumował prezydent. (PAP)


And/ par/


Kraj i świat

2024-07-25, godz. 17:20 Senat/ Bez poprawek do noweli ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym Senat nie zgłosił w czwartek poprawek do noweli ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Zgodnie z nowymi przepisami organizacje pozarządowe… » więcej 2024-07-25, godz. 17:20 Senat nie wniósł poprawek do noweli przedłużającej ważność orzeczeń o niepełnosprawności Senat nie wniósł w czwartek poprawek do nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Regulacja przedłuża… » więcej 2024-07-25, godz. 17:20 Prezes Karol Nawrocki przedstawił w Senacie informację o działalności IPN w 2023 r. W mojej opinii w 2023 r. wykonaliśmy swoje zadanie jak należy - mówił w czwartek w Senacie prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki. Przedstawiciele… » więcej 2024-07-25, godz. 17:20 Filiks: to część polityków Porozumienia powstrzymała wybory korespondencyjne (krótka) Na podstawie zgromadzonych dowodów komisja stwierdza, że to opozycja wewnętrzna w ówczesnej koalicji rządowej, w postaci części polityków Porozumienia… » więcej 2024-07-25, godz. 17:20 Senat nie wniósł poprawek do nowelizacji ustawy o publicznej służbie krwi Senat nie wniósł w czwartek poprawek do nowelizacji ustawy, która zakłada przeniesienie przepisów o przeliczaniu oddanych składników krwi do rozporząd… » więcej 2024-07-25, godz. 17:10 Wielkopolskie/ Lekarz z zakazem wykonywania zawodu miał pracować w szamotulskim SOR-ze Lekarz z zakazem wykonywania zawodu miał pracować w szamotulskim SOR-ze. Sprawę zgłoszono do prokuratury, a z lekarzem rozwiązano umowę w trybie natychm… » więcej 2024-07-25, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, czwartek 25 lipca, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Rozstawiona z numerem jeden Iga Świątek rozpocznie rywalizację w igrzyskach olimpijskich w Paryżu od pojedynku… » więcej 2024-07-25, godz. 17:10 www.zdrowie.pap.pl / Dlaczego Japończycy żyją najdłużej, a Peruwiańczycy najrzadziej popełniają samobójstwa? Japonka żyje przeciętnie blisko 88 lat, a mieszkaniec RPA nawet 25 lat krócej. Łotysze, Węgrzy i Litwini stosunkowo częściej umierają z przyczyn, których… » więcej 2024-07-25, godz. 17:10 Paryż/ Ekspert ds. bezpieczeństwa: służby obawiają się ataku za pomocą dronów (wideo) Największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu jest zamach za pomocą dronów. Francuzi swój system antydronowy tworzyli… » więcej 2024-07-25, godz. 17:10 RPD powołał Zespół ds. etyki badań społecznych z udziałem dzieci w Polsce Rzecznik Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak powołała w czwartek Zespół do spraw etyki badań społecznych z udziałem dzieci. Zaznaczyła, że wprowadzenie… » więcej
22232425262728
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »