Paryż - kadra szlifować będzie formę we Wrocławiu, potem zagra z egzotycznymi rywalami
Z powodu terminu zgrupowania przedolimpijskiego Polska Liga Koszykówki przyspieszyła terminarz rywalizacji półfinałów i finałów ekstraklasy koszykarzy. Ewentualny siódmy, decydujący mecz o mistrzostwie Polski zostanie rozegrany 16 czerwca, a nie jak planowano wcześniej 18 czerwca.
20 czerwca kadrowicze udadzą się do Grecji, gdzie zmierzą się gospodarzami, a następnie do Chorwacji, w której zagrają z Chorwacją i Brazylią. Natomiast w Polsce podopieczni trenera Igora Milicica spotkają się 28 czerwca w Katowicach z Nową Zelandią, a dzień później w Sosnowcu z Filipinami.
Turniej kwalifikacji IO w Walencji odbędzie się w dniach 2-7 lipca, a grupowymi rywalami biało-czerwonych będą: Finlandia i Bahamy (gr. B). W grupie A zagrają mistrz Europy i gospodarz - Hiszpania, Liban oraz Angola. Tylko jedna drużyna - zwycięska otrzyma bilet do Paryża.
Polska po raz ostatni wystąpiła w IO w 1980 r. w Moskwie, gdzie zajęła siódme miejsce.
"Ta drużyna niejednokrotnie pokazywała, że w meczach o stawkę potrafi wspiąć się na szczyt swojego potencjału i jestem przekonany, że w Walencji spiszą się znakomicie. Od igrzysk w Paryżu dzieli nas tylko kilka meczów, wszystkie kadry startują z tej samej pozycji. Nie musimy mieć kompleksów w stosunku do nikogo - walczymy o pełną pulę!" - powiedział cytowany na stronie federacji Radosław Piesiewicz, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Polskiego Związku Koszykówki.
Na razie nie wiadomo, w jaki składzie Polacy zagrają w Hiszpanii i czy latem w kadrze pojawi się Jeremi Sochan z San Antonio Spurs. Polak wcześniej deklarował chęć występów. 3 kwietnia przeszedł zabieg artroskopii stawu skokowego i ma nadzieję wrócić do pełni zdrowia przed czerwcowym zgrupowaniem.
"Uważam, że to optymalny plan przygotowań. Będziemy mieć czas na zbudowanie formy podczas mini-obozu we Wrocławiu, a następnie rozegramy pięć meczów sparingowych z przeciwnikami, których jakość jest bardzo wysoka, a styl - różny. Co jednak najważniejsze, dobraliśmy rywali pod kątem zespołów, z którymi będziemy rywalizować w Walencji. Te pięć sparingów z pewnością będę bardzo wartościowym materiałem dla sztabu trenerskiego, który pozwoli przygotować koszykarzy do rywalizacji o igrzyska. Przed nami dużo pracy, ale jesteśmy pozytywnie nastawieni" - powiedział na stronie PZKosz. Łukasz Koszarek, dyrektor reprezentacji Polski i prezes PLK, były kapitan drużyny narodowej. (PAP)
olga/ sab/