Szef MSZ Węgier: sprzeciwiamy się działaniom UE wymierzonym we współpracę z Chinami
„Światowa gospodarka będzie w nadchodzących dekadach zdeterminowana przez rewolucję samochodów elektrycznych, w której Chiny wyraźnie odgrywają wiodącą rolę” – powiedział szef węgierskiej dyplomacji, który przebywa z wizytą w Chinach od wtorku. „Świadczy o tym fakt, że chińskie firmy motoryzacyjne odnoszą coraz większe sukcesy w sprzedaży swoich modeli elektrycznych na rynkach europejskich” – dodał.
Rząd w Budapeszcie uważa, że UE powinna ściśle współpracować z Chinami zamiast postrzegać Pekin jako zagrożenie.
„Chiny były najważniejszym inwestorem na Węgrzech w ubiegłym roku” – podkreślił w środę Szijjarto, przekonując, że współpraca z krajami azjatyckimi to droga do wyjścia z trudności gospodarczych, które dotknęły Węgry w związku z wojną na Ukrainie. Chińskie firmy intensywnie inwestują na Węgrzech w przemysł samochodów elektrycznych.
Chiński koncern BYD poinformował ostatnio, że swoją pierwszą europejską fabrykę samochodów osobowych wybuduje w Segedynie na południu Węgier. Z kolei w połowie 2022 roku chiński CATL ogłosił, że zainwestuje ponad 7,3 mld euro w budowę fabryki akumulatorów o mocy 100 GWh w Debreczynie we wschodnich Węgrzech.
W Pekinie Szijjarto ogłosił, że firma FiberHome, główny dostawca sprzętu sieciowego i telekomunikacyjnego w Chinach, otworzy na Węgrzech swoją największą europejską fabrykę, w której będzie produkować kable optyczne. Wartość inwestycji ma wynieść 8 mld forintów (ok. 88 mln zł).
Polityk poinformował również, że od czerwca Budapeszt będzie miał bezpośrednie połączenie lotnicze z siedmioma chińskimi miastami.
W tym roku przypada 75. rocznica nawiązania węgiersko-chińskich stosunków dyplomatycznych.
W połowie kwietnia portal Szabad Europa, węgierskojęzyczna wersja Wolnej Europy, poinformował, że przywódca Chin Xi Jinping odwiedzi na początku maja kilka krajów europejskich. Po wizycie we Francji i Serbii ma przybyć na Węgry, gdzie ostatni raz był w 2009 roku, jeszcze przed objęciem kierowniczej roli w Komunistycznej Partii Chin.
Z premierem Węgier Viktorem Orbanem chiński przywódca spotkał się w październiku ubiegłego roku. Nazwał go wówczas swoim „starym przyjacielem”.
Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)
mrf/ akl/