Tytuł ekspozycji nawiązuje do tekstu zespołu Paktofonika z 2000 roku. „Pytanie to (…) kieruje nas do początku XX wieku, gdy hip-hop częściej opowiadał o sprawach bolesnych” – zauważył Aleksander Hudzik w MINT Magazine, polecając bielską wystawę.

Ada Piekarska podała, że wystawa prezentuje najnowsze dzieła trójki artystów, pozostających ze sobą w bliskiej relacji przyjacielskiej. „Uwspólniają oni pewien zbiór doświadczeń, charakterystycznych dla pokolenia dorastającego w okresie transformacji” – powiedziała.

Jak wskazała, wielowątkowa ekspozycja przenosi widza „w przestrzeń, w której świadomość klęski kolejnych rozwiązań nie odwodzi od działania, ale zachęca do melancholijnego przekopywania gruzów i sklejania z nich nowych opowieści”.

Piekarska przypomniała, że publiczność Galerii Bielskiej BWA pamięta Adama Kozickiego z finału 46. Biennale Malarstwa Bielska Jesień 2023, gdzie otrzymał Grand Prix - ex aequo z Edytą Hul i Karoliną Jarzębak. Kasper Lecnim i Irmina Rusicka, często pracujący w duecie, znani są bielskim widzom z instalacji zatytułowanej „Historia wesoła, a ogromnie przez to smutna”, prezentowanej w galerii na przełomie lat 2020-2021 na wystawie „Pole bitwy”.

Ekspozycję zobaczyć można do 2 czerwca w sali górnej

Adam Kozicki jest absolwentem stołecznej ASP, a Kasper Lecnim i Irmina Rusicka ukończyli ASP we Wrocławiu.

Galeria Bielska BWA powstała w 1960 r. z inicjatywy lokalnego środowiska artystycznego. Od 1994 r. należy do samorządu Bielska-Białej. (PAP)

Autor: Marek Szafrański

szf/ mhr/