Ekstraklasa piłkarska - napastnik Korony Szykawka: byliśmy zdecydowanie lepszą drużyną
Kielczanie w starciu z zespołem z Radomia zagrali koncertowo i rywale w meczu otwierającym 29. kolejkę ekstraklasy nie mieli nic do powiedzenia. Tak grającej drużyny, fani ekipy ze stolicy regionu świętokrzyskiego nie widzieli już dawno.
„Od pierwszej minuty byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem, przede wszystkim stanowiliśmy prawdziwą drużynę. Tak umawialiśmy się przed meczem, kiedy ktoś popełni błąd, to naprawia go najbliższy kolega. Następnym razem, ktoś zrobi to za ciebie. Byliśmy mocno zaangażowani i nasze zwycięstwo nie podlegało dyskusji” – powiedział Szykawka, dla którego był to czwarty +dublet+ w barwach kieleckiej drużyny.
„Może kiedy strzelę hart tricka, ale tak naprawdę nie jest to najważniejsze. Liczy się dobro drużyny. Cieszymy się z tych niezwykle ważnych trzech punktów, ale musimy twardo stąpać po ziemi. Przed nami kolejne ważne spotkania” – podkreślił Białorusin.
Bardzo dobry mecz zagrał pomocnik Korony Danny Trejo. Meksykanin zdobył bramkę i asystował przy jednym z goli Szykawki. „Bardzo cieszę się, że zagraliśmy w ten sposób. Ten mecz pokazał, że mamy ogromne możliwości. Musimy jednak grać swoją piłkę i być na tym skoncentrowanym w stu procentach. To co prezentowaliśmy w tym tygodniu na treningach, pokazaliśmy podczas meczu. Tak grając, jesteśmy w stanie wygrać z każdym” – powiedział Trejo, który podczas ostatnich spotkań nie prezentował się najlepiej i za swoją postawę na boisku był nawet krytykowany przez trenera Kamila Kuzerę.
„Zawsze daję z siebie wszystko, tylko czasami nie wychodzi. Dobro drużyny jest dla mnie najważniejsze. Dzisiejszy mecz to dla mnie nagroda za ciężką pracę, którą wkładam w przygotowania. Te trzy punkty są dla nas niezwykle cenne, ale już myślimy o kolejnych spotkaniach” – zaznaczył meksykański pomocnik.
Po tym efektownym zwycięstwie kielczanie przynamniej do zakończenia niedzielnego spotkania Cracovii z Puszczą Niepołomice opuścili strefę spadkową. W następnej kolejce (29 kwietnia) Korona zmierzy się na wyjeździe właśnie z zespołem z Niepołomic. (PAP)
Autor: Janusz Majewski
maj/ co/