Budka: Koniec z partyjniactwem; zarząd Enei przyjrzy się spółce-córce działającej w Radomiu
Według Budki należy wykorzystać potencjał Enei-Nowa Energii. "To kompetentny i profesjonalny zarząd Enei dostał zadanie optymalizacji i wykorzystania tych zasobów, które są i z pewnością będzie też rozmawiał z władzami Radomia, w jaki sposób można uzyskać efekt synergii" – podkreślił minister aktywów państwowych na wspólnej konferencji prasowej z ubiegającym się o trzecią kadencję prezydentem Radomia Radosławem Witkowskim.
Budka powiedział, że rozmawiał już z zarządem Enei, który ma mu przedstawić swój pomysł na funkcjonowanie spółki Enea Nowa Energia. "Wierzę w to, że będzie można w sposób właściwy wykorzystać to do innych działań biznesowych" – powiedział. Zaznaczył jednocześnie, że jest "ostatnią osobą, która chciałaby z Warszawy ręcznie sterować poszczególnymi spółkami czy spółeczkami".
"Nie bójmy się tego powiedzieć: na szczęście 15 października skończyliśmy z tym co przez 8 lat niszczyło tego typy spółki, czyli z partyjniactwem i z tym, że akurat te spółki służyły tylko temu, by znaleźli w nich zatrudnienie pisowscy działacze czy ludzie związani z władzą" – podkreślił szef resortu aktywów państwowych.
Budka odniósł się także do sytuacji radomskiego lotniska, które działa od prawie roku. "Potencjał Radomia to również inwestycja w lotnisko, które nie jest należycie wykorzystywane. Tutaj wielkie pole do popisu dla spółki LOT, ale jest kwestia wykorzystywania środków z funduszy europejskich" – zauważył minister. (PAP)
ilp/ drag/