Zgodnie ze swą nazwą centrum edukacyjne powstało w oddanym do użytku w 1976 r. budynku maszynowni, w którym przez lata znajdowała się połączona z szybem linami maszyna wyciągowa, napędzająca górniczą szolę, czyli windę, którą turyści dostawali się do podziemnej trasy turystycznej, a po zwiedzaniu wracali na powierzchnię. Kiedy szolę zastąpiła nowoczesna winda, maszynownia przestała pełnić swą pierwotną funkcję.

Nieczynny od 2009 r. budynek zyskał drugie życie dzięki współpracy zarządzającego kopalnią Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej (SMZT) i wielu partnerów, wśród których znalazła się Politechnika Śląska, Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia i kilka firm, które wyposażyły Maszynownię Żywiołów w swoje nowoczesne rozwiązania. Zastosowano w nim m.in. ogrzewanie budynku lodem, a zwiedzający mogą przyjrzeć się np. małżom, które są wykorzystywane w wykrywaniu zanieczyszczeń wody.

Właśnie woda, której innowacyjne zagospodarowanie stało się przed kilkoma laty kluczowym elementem wpisu Tarnowskich Gór na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, odgrywa w Maszynowni Żywiołów pierwszoplanową rolę. SMZT przypomina, że woda z Tarnowskich Gór była niezbędnym zasobem dla rozwijającej się konurbacji górnośląskiej.

Maszynownia, zgodnie z intencją pomysłodawców, ma być przestrzenią do edukacji ekologicznej z użyciem najnowszych technologii. Jednym z punktów zwiedzania jest projekcja filmu animowanego, w którym w podróż śladami żywiołów zwiedzających zabierają Karlik oraz Gwarek. Postaci te zostały stworzone na wzór popularnej wśród najmłodszych gry "Minecraft". Dzieci dowiedzą się np., skąd bierze się woda w kranie, czym jest globalne ocieplenie i jak powstało życie na ziemi.

Szef SMZT Zbigniew Pawlak mówił podczas czwartkowej prezentacji Maszynowni Żywiołów, że nowa inwestycja ma wychowywać młodych ludzi w duchu innowacyjności, z której od dawna słynęły Tarnowskie Góry, i nieść przesłanie proekologiczne, opowiadając o wodzie, ziemi, ogniu i powietrzu. „Będziemy opowiadali o czterech żywiołach i mówili o technologiach, które można dziś stosować, aby ludzkość, aby społeczność naszego miasta mogła lepiej żyć, lepiej funkcjonować, żeby po prostu było wokół nas w środowisku piękniej” - mówił szef SMZT.

Jak zaznaczył, choć centrum powstało głównie dla dzieci, czegoś ciekawego mogą w nim dowiedzieć również dorośli. „Ekologia to temat, o którym będziemy chyba już zawsze rozmawiać. Ludzkość zmieniła nasze środowisko, a kopalnia jest obiektem, który chyba najmocniej zaingerował w to środowisko, co nie znaczy, że nie możemy lepiej żyć” - podkreślił. Prezes Pawlak zaznaczył, że Maszynownia Żywiołów będzie rozwijana, na razie można mówić o zamknięciu pierwszego etapu. Docelowo ma to być centrum innowacyjności, prezentujące w mikroskali nowe technologie związane z żywiołami.(PAP)

autor: Krzysztof Konopka

kon/ miś/