Taylor Swift otworzyła w Los Angeles instalację w formie biblioteki
Sympatycy Taylor Swift zjawili się na miejscu odsłonięcia instalacji już o piątej rano - informuje „Daily Mail”. Oznacza to, że spędzili tam aż pięć godzin, by jako pierwsi mogli zobaczyć, co przygotowała dla nich platforma Spotify w ramach promocji albumu „The Tortured Poets Department”. Wszyscy liczyli na to, że znajdą tam podpowiedzi dotyczące utworów, jakie się znajdą na tym krążku.
Najwierniejsi z fanów od razu odkryli na jednej z półek instalacji maszynę do pisania starego typu, do której włożona była kartka ze spisem utworów z czekającej na premierę płyty Taylor Swift. Piosenka numer pięć nosi tytuł „So Long, London” („Żegnaj, Londynie”). Co ciekawe, wielu uważa, że jej tekst poświęcony jest rozstaniu Swift z brytyjskim aktorem, Joem Alwynem.
Instalacja pełna jest półek z książkami i bibliotecznych przegródek z niespodziankami w środku. Pełno tam drobnych przedmiotów takich jak lupa, złota klatka dla ptaków, klepsydra czy słój z elementami układanki zamiast ciasteczek. Od momentu otworzenia instalacji, fani piosenkarki, tzw. Swifties, szukają ukrytych tam smaczków, które przybliżą im atrakcje przygotowane przez Swift na płycie „The Tortured Poets Department”. Instalacja będzie czynna do czwartku 18 kwietnia w godzinach od 10 do 19. Każdego dnia mają pojawiać się tam nowe rekwizyty.
Premiera 11 albumu w karierze artystki została zaplanowana na 19 kwietnia. Również w piątek zaprezentuje wideoklip z jednym z utworów z nowej płyty. (PAP Life)
kal/ag/