W oficjalnym komunikacie dotyczącym tego transferu kierownictwo klubu potwierdza, że prowadzi rozmowy z Wilfredo Leonem doceniając ich profesjonalny i partnerski charakter.

"Faktem jest, że do drużyny dołączą nowi siatkarze. Szanujemy ich zobowiązania wobec klubów, które obecnie reprezentują, dlatego - kierując się jedną z naszych nadrzędnych zasad dotyczących polityki transferowej - o wszystkich nowych zawodnikach, którzy będą reprezentować nasz klub w sezonie 2024/25, poinformujemy po wygaśnięciu kontraktów, którymi obecnie są zobowiązani" - czytamy w komunikacie.

Urodzony na Kubie 30-letni przyjmujący Wilfredo Leon w swojej ojczystej reprezentacji grał w latach 2007 - 2012 będąc m.in. wicemistrzem świata w 2010 roku. Obywatelstwo polskie uzyskał w 2015 roku, ale dopiero piąty rok reprezentuje Polskę. Z "Białym Orłem" na piersi zdobył już złoty i dwa brązowe medale mistrzostw Europy, złoto i srebro w Lidze Narodów, a także srebrny medal w Pucharze Świata. W październiku minionego roku wywalczył z naszą reprezentacją awans na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu.

Występował w lidze rosyjskiej, w Katarze oraz we Włoszech, czterokrotnie z Zenitem Kazań wygrywając Ligę Mistrzów i trzy razy klubowe mistrzostwo świata. Z Zenitem był też mistrzem Rosji, po trzy razy zdobywał Puchar Włoch i wicemistrzostwo tego kraju od sześciu lat jako zawodnik SIR Safety Perugia.

Indywidualnie uznawany był m.in. MVP oraz najlepszym przyjmującym mistrzostw Europy, Ligi Mistrzów czy Igrzysk Panamerykańskich, a najlepszym przyjmującym kilkakrotnie klubowych mistrzostw świata.

Uznawany za jednego z najlepszych siatkarzy świata Leon w 2016 roku poślubił Polkę Małgorzatę Gronkowską, z którą ma troje dzieci, co jest jednym z argumentów, by mimo intratnych ofert z Turcji czy Włoch mieszkać przede wszystkim z rodziną w Polsce, a zatem po raz pierwszy grać w naszej ekstraklasie.

Zainteresowanie pozyskaniem Leona przejawiały m.in. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Aluron CMC Warta Zawiercie, ale ostatecznie wybór padł na Bogdankę LUK Lublin. Nieoficjalnie mówi się, że najdroższy w historii polskiej ligi siatkarz ma zarabiać 700-850 tys. euro rocznie.

Innymi zawodnikami, którzy w przyszłym sezonie mają bronić barw Bogdanki LUK Lublin są dwaj środkowi Bułgar Aleks Grozdanow występujący teraz we włoskiej Rany Werona oraz Kanadyjczyk Fynnian McCarthy, obecnie siatkarz czeskiej Lvi Praga, z którą występował w Lidze Mistrzów.

Ponadto w kręgu zainteresowań szefostwa klubu są także reprezentant Holandii, przyjmujący Bennie Tuinstra oraz zawodnicy Trefla Gdańsk: przyjmujący Mikołaj Sawicki i atakujący Kewin Sasak.

Istniejący od niespełna jedenastu lat lubelski klub trzeci sezon występuje w PlusLidze i po raz pierwszy zakwalifikował się do fazy play off. Historycznym już osiągnięciem był też awans do finałowej czwórki Pucharu Polski. (PAP)

Autor: Andrzej Szwabe

asz/ sab/