Siemoniak: z audytu wyłania się obraz służb specjalnych, które popełniały mnóstwo błędów
Siemoniak został zapytany w piątek w TVN24 o to, jaki obraz wyłania się z szerokiego audytu służb specjalnych. "Wyłania się obraz służb, które popełniały mnóstwo nieprawidłowości i błędów" – odparł koordynator służb specjalnych.
Pytany, czy przestępstw też, Siemoniak odparł: "Zobaczymy. Będziemy zawiadamiać prokuraturę".
"Są też takie kwestie, które pokazują fatalny wpływ polityczny na służby. Mam na myśli to, że w kampanii wyborczej używano planów obrony Polski jako elementu propagandy" – powiedział Siemoniak.
Jego zdaniem, kiedy szefem MON był Mariusz Błaszczak, "formułowano haniebny zarzut, że poprzednie rządy nie chciały bronić części Polski".
"Wyjęto tajny plan, ten tajny plan w dużej części jest tożsamy z obowiązującym planem. I myślę, że minister Błaszczak, który takie decyzje podejmował wbrew opinii sztabu generalnego, niewątpliwie jest odpowiedzialny za tę całą sytuację" – zaznaczył Siemoniak.
Na pytanie, czy jest to na tyle poważne, że można zawiadomić prokuraturę w sprawie postępowania b. szefa MON Mariusza Błaszczaka, minister koordynator służb specjalnych odparł, że "nie chce formułować konkretnego paragrafu", ale "szafowanie w kampanii wyborczej tajnymi dokumentami" musi być potępione.
"I ta sprawa niewątpliwie będzie przedmiotem działania prokuratury" – podkreślił Siemoniak. (PAP)
Autor: Edyta Roś
ero/ joz/