Słowacja/ Szef MSZ: szanujemy odmienne stanowisko rządu Polski wobec Ukrainy
"Każdy ponosi odpowiedzialność i szanujemy to" - stwierdził Blanar pod adresem nowych polskich władz. Jego zdaniem ważne jest, aby porozumieć się w sprawach, które łączą nasze kraje. Wyraził przekonanie, że jest ich wystarczająco dużo.
Rząd Roberta Ficy, którego Blanar jest jednym z najbliższych współpracowników, wyraźnie dystansuje się od zachodniej linii wspierania Ukrainy i stosowania sankcji wobec Rosji. Rząd wprawdzie podkreśla konieczność przywrócenia suwerenności Kijowa nad całością ukraińskiego terytorium, ale uważa, że dalsze finansowe i zbrojne wsparcie walczącego z agresją kraju nie ma sensu.
Mówiąc o wyjątkowości formatu Grupy Wyszehradzkiej, Blanar stwierdził, że wynika on z faktu, że Zachód nigdy nie przeszedł przez to, przez co przeszła Europa Środkowa, czyli przez dominację Związku Sowieckiego. „To właśnie ten okres wpłynął na nasze kraje pod względem myślenia i podejścia do rozwiązań„ – oświadczył.
Uznał, że dobrze się dzieje, że "wspólnie wykorzystujemy nasze doświadczenia będące równowagą dla Zachodem".
Jego zdaniem V4 powinny wspólnie zająć się np. polityką rolną czy kwestią migracji. W ocnie Blanara propozycje Unii Europejskiej są nie do przyjęcia przez kraje Grupy. „Odrzuciliśmy obowiązkowe kwoty wcześniej i odrzucamy je teraz" – stwierdził. Dodał, że opowiada się za kontynuacją regularnych spotkań w ramach V4 na wszystkich szczeblach.
Piotr Górecki (PAP)
ptg/ mal/