Radio Opole » Kraj i świat
2022-08-18, 07:30 Autor: PAP

Ksiądz z Charkowa: dużo mówi się o obawach w związku ze zbliżającym się Dniem Niepodległości Ukrainy

Mówi się, że być może Rosja będzie chciała za wszelką cenę zwielokrotnić jeszcze bardziej ataki, chcąc zepsuć to święto i pokazać swoją siłę – powiedział PAP dyrektor Caritas-Spes-Charków ks. Wojciech Stasiewicz, nawiązując do obaw związanych ze zbliżającym się Dniem Niepodległości Ukrainy, który przypada 24 sierpnia.

Pochodzący z Lublina ks. Wojciech Stasiewicz posługuje we wschodniej Ukrainie od 2006 r. Jest dyrektorem Caritas-Spes-Charków, wikariuszem w parafii katedralnej w Charkowie.


Zapytany o aktualną sytuację w tym ukraińskim mieście przekazał, że w ostatnim czasie obserwowana jest zwiększona liczba ataków rakietowych na Charków. "Wczorajszej nocy było ich jedenaście, przedwczorajszej – dziewięć. W ciągu dnia, niestety, są także zwielokrotnione ostrzały skierowane np. w infrastrukturę transportową, hale produkcyjne, fabryki, jak również budynki cywilne. Dzisiejszej nocy na słynnej Sałtiwce było bardzo dużo ostrzałów" – poinformował w środę ks. Stasiewicz. Odnosząc się do życia w centrum Charkowa dodał, że nic się nie zmieniło; w ciągu dnia jest minimalna aktywność mieszkańców; nie otworzyły się dodatkowe kawiarnie, restauracje. "Miasto po prostu stanęło w miejscu. Wygląda, jak martwe" – uzupełnił duchowny.


W rozmowie z PAP poinformował, że bardzo dużo mówi się o obawach związanych ze zbliżającym się Dniem Niepodległości Ukrainy, który przypada 24 sierpnia. "Mówi się, że być może Rosja będzie chciała za wszelką cenę zwielokrotnić jeszcze bardziej ataki - żeby ten dzień był pełen smutku, agresji, nienawiści - chcąc zepsuć to święto i pokazać swoją siłę" – przekazał ks. Stasiewicz, wyjaśniając, że będzie to 31. rocznica odzyskania niepodległości przez Ukrainę.


Duchowny zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie dużo dzieci wróciło do Charkowa w związku z początkiem roku szkolnego. Jak dodał, w samym Charkowie od września nauka będzie online ze względów bezpieczeństwa, jak i z uwagi na to, że większość szkół została uszkodzona w mniejszym lub większym stopniu.


Nawiązując do nastrojów Ukraińców po sześciu miesiącach trwającej wojny odpowiedział, że nie są one najlepsze. "Widzimy, że w Charkowie i w okolicy wcale sytuacja nie wygląda zbyt optymistycznie, żeby mówić o jakiejś przewadze, czy mniejszej liczbie ataków. Wręcz przeciwnie - w ostatnich dniach się one zwielokrotniły" – podkreślił duchowny.


Jak zaznaczył, pojawia się strach przed nadchodzącą jesienią i zimą w kontekście sezonu grzewczego. Dodał, że prezydent miasta zapowiedział, że w niektórych rejonach ogrzewanie będzie ograniczane. "Do tego budynki z systemami grzewczymi już są niszczone (przez okupantów – PAP). W ciągu dnia ludzie jeszcze próbują korzystać ze swoich mieszkań, natomiast w nocy uciekają do piwnic. Przygotowując się do sezonu zimowego, proszą nas już o palety drewniane - na których przyjeżdża pomoc humanitarna ciężarówkami - żeby nie spać bezpośrednio na ziemi" – wyjaśnił ksiądz.


Odnosząc się do zapowiadanej na wrzesień wizyty papieża Franciszka w Ukrainie zaznaczył, że o tym się dużo mówi, ale nie jest to potwierdzona oficjalnie informacja. "Papież całym sercem jest od początku wojny po dzień dzisiejszy z nami; na pewno przeżywa tę sytuację. Gdyby papież przyjechał na Ukrainę, to na pewno podniósłby morale w społeczeństwie, ale czy dojdzie do skutku jego wizyta, to trudno na razie powiedzieć" – uzupełnił ks. Stasiewicz.(PAP)


Czwartek jest 176. dniem rosyjskiej agresji na Ukrainę.


Autorka: Gabriela Bogaczyk


gab/ mir/


Kraj i świat

2024-06-11, godz. 04:20 ME 2024 - trzynastu piłkarzy z dubletem za triumf w Lidze Mistrzów i Euro Trzynastu piłkarzom w historii udało się w tym samym roku sięgnąć po Puchar Europy (obecnie w formule Ligi Mistrzów) oraz triumfować w mistrzostwach Starego… » więcej 2024-06-11, godz. 04:10 ME 2024 - mecze otwarcia (dokumentacja) W pierwszym spotkaniu rozpoczynających się 14 czerwca piłkarskich mistrzostw Europy Niemcy - gospodarze - zmierzą się w Monachium ze Szkocją. Turniej potrwa… » więcej 2024-06-11, godz. 04:10 ME 2024 - mecze finałowe (dokumentacja) Dwa razy w historii - w tym przed trzema laty na londyńskim Wembley - w finale piłkarskich mistrzostw Europy zwycięzcę wyłoniły rzuty karne. Pierwszy raz… » więcej 2024-06-11, godz. 04:10 Serbia/ Media: proces integracji z UE uzależniony od dialogu z Prisztiną Nawet gdyby jutro Serbia przystąpiła do sankcji nakładanych na Rosję, nie mogłaby liczyć na zbliżenie z Unią Europejską, ponieważ postęp w procesie… » więcej 2024-06-11, godz. 04:10 ME 2024 - triumfatorzy (dokumentacja) Niemcy i Hiszpania to najbardziej utytułowane reprezentacje w historii piłkarskich mistrzostw Europy. Obie triumfowały w turnieju finałowym po trzy razy… » więcej 2024-06-11, godz. 04:10 ME 2024 - trenerzy mistrzów (dokumentacja) Na liście trenerów, którzy poprowadzili drużyny narodowe do triumfu w mistrzostwach Europy, jest 16 nazwisk. Czterech z nich jest niemieckiej narodowości… » więcej 2024-06-11, godz. 04:10 ME 2024 - królowie strzelców (dokumentacja) Rekordzistą pod względem liczby bramek zdobytych w jednej edycji piłkarskich mistrzostw Europy jest Francuz Michel Platini. W 1984 roku zanotował dziewięć… » więcej 2024-06-11, godz. 04:10 ME 2024 - osiągnięcia gospodarzy (dokumentacja) Gospodarze piłkarskich mistrzostw Europy dotychczas trzykrotnie wywalczyli tytuł. Dokonali tego Hiszpanie w 1964, Włosi w 1968 i Francuzi w 1984 roku. W tym… » więcej 2024-06-11, godz. 04:10 ME 2024 - osiągnięcia obrońców tytułu (dokumentacja) Hiszpania jest jedyną reprezentacją, której udało się triumfować w dwóch kolejnych edycjach piłkarskich mistrzostw Europy. Dokonała tego w latach 2008… » więcej 2024-06-11, godz. 04:10 ME 2024 - piłkarze z największą liczbą występów w historii (dokumentacja) Cristiano Ronaldo jest rekordzistą pod względem liczby rozegranych meczów piłkarskich mistrzostw Europy. W turniejach finałowych 39-letni Portugalczyk zaliczył… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »