Bułgaria/ 51 agentów i pracowników dawnej SB na listach kandydatów do parlamentu
Wśród 5017 kandydatów na posłów w przedterminowych wyborach parlamentarnych, wyznaczonych na 11 lipca, sprawdzono 2051 osób. Pozostali są urodzeni po lipcu 1973 r. i nie podlegają sprawdzeniu.
Nowych agentów na listach w porównaniu z kwietniem br., kiedy odbyły się poprzednie wybory, jest tylko trzech, pozostali byli już znani komisji w marcu br.
Najwięcej byłych agentów i oficerów SB - 11 jest na listach lewicowej koalicji BSP na rzecz Bułgarii. Wśród kandydatów nacjonalistycznej koalicji Bułgarscy Patrioci jest pięciu, w partii byłego premiera Bojko Borisowa Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii (GERB) i ugrupowaniu Wyprostuj się Precz z Mafią – po dwóch. Pozostali są w małych partiach, nie mających szanse na wejście do 240-osobowego parlamentu.
Ustawa dekomunizacyjna w Bułgarii nie zakazuje pełnienia funkcji publicznych po ustaleniu faktu pracy lub współpracy z dawnymi służbami specjalnymi okresu komunistycznego, wymagane jest jedynie ujawienie tego faktu.
Przedterminowe wybory odbędą się trzy miesiące po poprzednich. Wyłoniony wówczas parlament nie potrafił utworzyć rządu i doszło do powołania przez prezydenta Rumena Radewa tymczasowego gabinetu na czele ze Stefanem Janewem, generałem rezerwy, doradcą głowy państwa do spraw bezpieczeństwa narodowego.
Sondaże przewidują powtórzenie rozdrobnionego składu następnego parlamentu i kolejne trudności w utworzeniu rządu.
Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ zm/ tebe/