Kończący kadencję przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk został wybrany na nowego szefa Europejskiej Partii Ludowej. Na kongresie w Zagrzebiu zdradził, że ma dość bycia głównym naczelnym biurokratą. To zaskakujące słowa, ponieważ po objęciu funkcji był nazywany przez kolegów z PO prezydentem Europy. – Był prezydentem Europy, królem, pierwszą osobą na świecie. Teraz odchodzi na funkcję partyjną. Szefa jednej z dużych, ale jednej z licznych partii europejskich i musi pokazać, że to jest awans. To dużo niższa funkcja niż dotychczas zajmowana, ale w świecie politycznym też ważna – powiedział portalowi tvp.info poseł PiS Marek Suski.» więcej