Dwa dni przed ślubem został skatowany tak bardzo, że lekarze musieli usunąć mu fragment czaszki i wprowadzić w śpiączkę. Sprawcę pobicia policjanci ustalili szybko, ale przez dwa lata był nieuchwytny. W końcu został zatrzymany. Ofiara nazywa to cudem. Uważa, że to zasługa zainteresowania mediów. Historię mężczyzny przedstawia program „Alarm!”.» więcej