Mirosław K. został zatrzymany w październiku 2016 roku
Po kilkanaście godzin dziennie musieli pracować m.in. w warszawskich restauracjach Białoruscy i Ukraińscy pracownicy werbowani przez mieszkającego w stolicy 45-letniego Mirosława K. Choć cudzoziemcy przebywali w Polsce legalnie, to byli zastraszani przez K., który wypłacał im np. tylko 1/3 zarobionych pieniędzy, szantażując, że dostaną resztę jak będą dalej pracować w firmach, do których ich „sprzedał”. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia w tej bulwersującej sprawie.» więcej