Białoruś: sobotnie dyżury telefoniczne urzędników
Na Białorusi urzędnicy państwowi pełnią dziś dyżury telefoniczne. Każdy Białorusin może zadzwonić do wiceszefa swego obwodu - czyli odpowiednika polskiego wicewojewody - i opowiedzieć mu o swych problemach.
Numery telefonów opublikowały czołowe państwowe media. "Nigdzie nie trzeba jechać. Siedząc w domu można zadzwonić i porozmawiać bezpośrednio z urzędnikiem" - mówi jedna z mieszkanek Mińska. Białoruska agencja prasowa "Biełta" poinformowała, że dyżury telefoniczne zorganizowano w celu podwyższenia skuteczności rozpatrywania skarg obywateli i wyeliminowania biurokracji.
Na Białorusi sobotnie dyżury telefoniczne wysokich urzędników państwowych wprowadzono na początku ubiegłego roku. Obywatele powinni jednak uważać, co mówią. Za bezpodstawne i powtarzające się skargi mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Włodzimierz Pac/Mińsk/em/jj
Numery telefonów opublikowały czołowe państwowe media. "Nigdzie nie trzeba jechać. Siedząc w domu można zadzwonić i porozmawiać bezpośrednio z urzędnikiem" - mówi jedna z mieszkanek Mińska. Białoruska agencja prasowa "Biełta" poinformowała, że dyżury telefoniczne zorganizowano w celu podwyższenia skuteczności rozpatrywania skarg obywateli i wyeliminowania biurokracji.
Na Białorusi sobotnie dyżury telefoniczne wysokich urzędników państwowych wprowadzono na początku ubiegłego roku. Obywatele powinni jednak uważać, co mówią. Za bezpodstawne i powtarzające się skargi mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Włodzimierz Pac/Mińsk/em/jj