Praca nawet w Kuwejcie
Kilka tysięcy odwiedzających i ponad 600 ofert pracy - w Nysie zakończyły się największe w kraju Międzynarodowe Targi Pracy Perspektywy 2014. Na razie trudno ocenić, na ile pobrane kwestionariusze przełożą się na konkretne miejsca pracy, ale zainteresowanie było ogromne.
Najbardziej oblegane stoisko proponowało norweską ofertę zatrudnienia na platformach wiertniczych, na Oceanie Spokojnym w zawodzie m.in. spawacza. Miesięczny zarobek, to ok. 3 – 4 tysięcy euro.
Najwięcej można jednak zarobić w Kuwejcie - płaca elektryka, to ok. 25 tys. zł miesięcznie. Problem stanowi natomiast przystosowanie do życia w innej kulturze, a także absolutna abstynencja, która odstraszała większość zainteresowanych.
Praktycznie w każdym zawodzie można było na targach znaleźć zatrudnienie, bowiem z ofertami przyjechały największe firmy z kilku krajów Europy.
Główną bolączką osób bezrobotnych odwiedzających targi była nieznajomość języka obcego, chociaż kilka firm proponowało taką naukę bezpłatnie.
Dorota Kłonowska