"Janosikowe" - płać i płacz
Trzy opolskie gminy- Skarbimierz, Gogolin i Dobrzeń Wielki - płacą „janosikowe”, czyli część swoich dochodów odprowadzają do budżetu państwa, aby pomóc biedniejszym samorządom. Choć Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepis ten jest niezgodny z konstytucją, władze Dobrzenia nie zamierzają wstrzymywać płatności.
- Błąd „janosikowego” polega na tym, że nie bierze on pod uwagę faktycznie zrealizowanych dochodów podatkowych, tylko te możliwe do osiągnięcia. Jeśli gmina na przykład obniży podatek od nieruchomości dla nowych firm, to i tak musi zapłacić „janosikowe” za nieściągnięte dochody – mówi Henryk Wróbel, wójt Dobrzenia Wielkiego.
- Będziemy płacić „janosikowe”. Gdybyśmy przestali, to na nasze konto wszedłby komornik i ściągnąłby opłaty wraz z odsetkami – mówi wójt Wróbel.
W ramach „janosikowego” Skarbimierz odprowadził w ubiegłym roku do budżetu państwa ponad 100 tysięcy złotych, Gogolin ponad 1,2 miliona złotych a Dobrzeń Wielki ponad 3 miliony.
Bogusław Kalisz