Firmy wykształcą sobie fachowców
Taki pilotażowy program kształcenia rozpocznie się w lutym przyszłego roku na Uniwersytecie Opolskim. - Dzięki temu nie będziemy kształcić przyszłych bezrobotnych - wyjaśnia Andrzej Namysło, pomysłodawca projektu.
- Kształcimy ciągle bezrobotnych i to na wysokim poziomie. Musimy zacząć kształcić ludzi, którzy po studiach będą mieli pracę. Ten model kształcenia dualnego ma temu sprzyjać, ponieważ on daje absolwenta wykształconego zgodnie z oczekiwaniami przedsiębiorcy – tłumaczy Namysło.
- Podobny projekt realizowany w Niemczech pokazał, że 90 % tak kształconych osób znajduje prace a 3 % kształci się nadal - dodaje Namysło.
Studia dualne będą odbywać się w ramach istniejących kierunków jako specjalność.
– W pięćdziesięciu procentach będą to zajęcia praktyczne - tłumaczy Izabella Pisarek, profesor Uniwersytetu Opolskiego. - Na początek taka propozycja będzie na kierunkach: zarządzanie w turystyce, inżynieria środowiska, ochrona środowiska i odnawialne źródła energii.
- Ideą tych studiów jest ukierunkowanie studenta nie tylko na wiedzę, ale również na praktykę, która pozostawałaby po stronie pracodawcy – zaznacza Pisarek.
Do pomysłu przekonany jest Bogdan Pszenica, właściciel firmy ze Strojca. - Zysk takiego kształcenia dla firmy trzeba liczyć w perspektywie kilkuletniej, ale za to mamy świetnie przygotowanego pracownika - zaznacza
- Nauka idzie równolegle z biznesem. Człowiek który się uczy, równocześnie swoją wiedzę przelewa do firmy. Po zakończeniu studiów mamy gotowego pracownika, nie musimy go uczyć czy wysyłać na studia podyplomowe – uważa Bogdan Pszenica.
Studia dualne będą bezpłatne. Firma, która przystąpi do tego rozwiązania, poniesie koszty zatrudnienia. W najbliższych miesiącach zorganizowany zostanie wyjazd dla zainteresowanych firm do Mannheim w Niemczech, gdzie od wielu lat z powodzeniem prowadzi się tego typu studia.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Piotr Wrona