- Sawicki wraca do resortu w trudnym dla rolnictwa czasie - powiedział na naszej antenie lider opolskiej PO poseł Leszek Korzeniowski.

W opinii parlamentarzysty Marek Sawicki jest wystarczająco doświadczonym i - jak to określił - 'przebiegłym' politykiem, by bardzo skutecznie walczyć o pozycję naszego rolnictwa.

- Marek Sawicki postępuje zdecydowanie pewniej w sensie decyzyjności. Jest też bardziej znany w Unii Europejskiej z racji swojej wcześniejszej kadencji, a taka rozpoznawalność jest potrzebna - mówi poseł PO.

Dodatkowym atutem - w opinii posła PO - będzie też skuteczniejsze przeciwstawianie się opozycji mocno krytykującej ostatnio resort, który - niekoniecznie z naszej winy - znalazł się w dość trudnej sytuacji.

Zdaniem Korzeniowskiego wymiana Stanisława Kalemby na Marka Sawickiego może być także konsekwencją jakichś bliżej nieokreślonych tarć w PSL, ale najwięcej wskazuje na to, że to jednak decyzja o podłożu merytorycznym - związana z wirusem afrykańskiego pomoru świń.

Największy błąd - w opinii Korzeniowskiego - zrobił jednak odwołany już Główny Lekarz Weterynarii wyznaczając zbyt dużą strefę buforową, co znacznie ograniczyło możliwość sprzedaży trzody.

Prawdziwym problemem jest teraz wielkość skupu interwencyjnego z tych terenów .
Wiadomo też, że część skupionego żywca zostanie wykorzystana w przemyśle przetwórczym, co będzie się jednak wiązać z obniżeniem ceny skupu.


Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Oprac. Jacek Rudnik